Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uważaj co pijesz! Na masową skalę podrabiali colę.

Redakcja
Wartość zabezpieczonego gotowego produktu oszacowano na kwotę około 200.000 złotych.

Policjanci wpadli na ślad nielegalnego transportu napojów jednego ze znanych producentów. Podlascy funkcjonariusze zatrzymali dwa tiry załadowane podrobionymi produktami. Policjanci z Olsztyna z kolei przeszukali wytwórnię i zabezpieczyli nielegalny towar. Zatrzymali właściciela i pracownika firmy.

Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku przy współpracy z Komendą Wojewódzką Policji w Olsztynie i Warmińsko-Mazurskim Oddziałem Straży Granicznej przejęli transport napojów, których pochodzenie mogło być nielegalne.

W pobliżu Fast koło Białegostoku funkcjonariusze zatrzymali dwa tiry jadące z Olecka. W naczepach pojazdów było łącznie 58 palet z napojami jednej z popularnych marek.

Po wstępnym sprawdzeniu przedstawiciel producenta napojów określił, że są one podrobione. Miały miedzy innymi etykietę, która była używana dwa lata temu, nakrętka miała niestaranny wydruk, natomiast kod kreskowy jako kraj wytworzenia wskazywał Estonię.

Ponad 22 tysiące butelek trafiło do magazynów Izby Celnej w Białymstoku. Policjanci przeszukali również magazyn firmy spedycyjnej, do której należały tiry oraz pomieszczenia należące do zleceniodawcy.

Tam zabezpieczyli dodatkowo 29 palet z napojami. Wstępna wartość strat zabezpieczonego w Białymstoku towaru określono na około 180 tys. zł.

Wczoraj około godziny 9.00 funkcjonariusze z Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie pojawili się na terenie jednej z firm w Olecku. To właśnie tam 49-letni właściciel miał prowadzić nielegalną rozlewnię produkującą napoje gazowane z podrobionymi znakami towarowymi jednej ze znanych marek.

Policjanci zabezpieczyli kompletną linię produkcyjną, około 40 tysięcy 2-litrowych butelek gotowego produktu, około 30 tysięcy pustych butelek przygotowanych do napełnienia, etykiety, nakrętki. Wartość zabezpieczonego gotowego produktu oszacowano na kwotę około 200.000 złotych.

Podczas przeszukania funkcjonariusze zabezpieczyli także 2 tony podrobionych proszków do prania i płynów do mycia naczyń znanych marek. Policjanci zatrzymali 49-letniego właściciela firmy i jego 36-letniego pracownika. Obaj trafili do policyjnego aresztu.

Funkcjonariusze przeszukali także oddział firmy w Goleszowie w powiecie cieszyńskim należący do tego mężczyzny. Również tam kryminalni z Cieszyna zabezpieczyli około 1,5 tony podrobionego proszku znanej marki.

Z dotychczasowych ustaleń wynika, że podrobione napoje i środki czystości mogły trafiać do sklepów i hipermarketów na terenie kraju.

Duża ich ilość trafiała również na zachód Europy do Portugalii i Hiszpanii. Pracujący nad sprawą policjanci z Białegostoku i Olsztyna ustalają od jak dawna działał nielegalny proceder, ilu było pośredników oraz ile osób mogło być w niego zaangażowanych.

Zgodnie z prawem własności przemysłowej za wprowadzenie do obrotu towarów z podrobionymi znakami towarowymi grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna