Uważaj na fałszywych doradców TP!

(bm)
Na wsi jest dużo starszych osób, które mogą dać się naciągnąć przez takich oszustów. Nabieraczom chodzi przede wszystkim o wyciągnięcie pieniędzy
Na wsi jest dużo starszych osób, które mogą dać się naciągnąć przez takich oszustów. Nabieraczom chodzi przede wszystkim o wyciągnięcie pieniędzy
Region. Coraz częściej firmy proponujące usługi telekomunikacyjne konkurencyjne dla TP podszywają się pod pracowników Telekomunikacji.

O podobnym zdarzeniu poinformował nas Czytelnik z miejscowości Pruska w gminie Bargłów Kościelny.

Nie pokazuj żadnej faktury
"Doradcy" przyszli we wtorek, po godzinie 17. Nie przedstawili żadnego identyfikatora ani legitymacji. Żądali pokazania ostatniej zapłaconej faktury.

- Podziękowałem im i nie wpuściłem na posesję, ale dla pewności zadzwoniłem do Telekomunikacji i spytałem, czy kogoś wysyłali. Oczywiście okazało się, że nie - mówi nasz Czytelnik. - Na wsi jest dużo starszych osób, które mogą dać się naciągnąć przez takich oszustów. Z tym trzeba coś zrobić! - Nasi doradcy na pewno nie proszą o faktury, bo każdą informację zawartą w fakturze mamy zapisaną w swoich systemach. Nie ma więc potrzeby, by ktokolwiek to sprawdzał - informuje Liliana Kulesza, szef Biura Prasowego Grupy TP w Gdańsku. - Aby wyeliminować nieuczciwych sprzedawców, Telekomunikacja Polska wprowadziła określone standardy obsługi klientów.

Na co zwrócić uwagę
Każdy doradca TP wyposażony jest w identyfikator z logo TP, który powinien okazać klientowi podczas pierwszego kontaktu i na każde jego żądanie. Prawdziwość danych doradcy TP można w każdej chwili sprawdzić dzwoniąc pod bezpłatny numer błękitnej linii 9393. Każdy sprzedawca posiada również upoważnienie do zbierania zamówień, podpisane przez odpowiedniego dyrektora w TP, na którym znajduje się imię i nazwisko sprzedawcy, nr jego dowodu osobistego oraz unikalny nr ID - ten sam, co na identyfikatorze. Doradcy, którzy odwiedzają klientów w domach, zwykle wcześniej umawiają się z nim na wizytę telefonicznie. Ubrani są w strój firmowy i mają firmową teczkę.

- Przy zawieraniu umów należy dokładnie przeczytać, co dostajemy do podpisu - podkreśla Liliana Kulesza. - Warto też pamiętać, że w ciągu 10 dni od daty podpisania umowy klient może od niej odstąpić, nie ponosząc z tego tytułu żadnych konsekwencji.

Pamiętajmy więc, aby zawsze sprawdzić, czy mamy do czynienia z prawdziwym doradcą TP i to zanim zdecydujemy się na udzielenie informacji lub podpisanie umowy.

Strefa Biznesu - Boże Ciało 2023. Gdzie i za ile wyjadą Polacy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 4

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Artykuły są tworzone przez pracowników TPSA?????? O co tu chodzi???????
G
Gość
Ależ ludzie potrafia być podli.
c
cs
Telekomunikacja Polska to wielki oszust. jak najszybciej powinna zbankrutować i odejść do lamusa.
G
Gość
Bosz, ale ludzie są naiwni
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna
Dodaj ogłoszenie