Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uważaj na stadionie. Obowiązuje antykibicowskie prawo

Urszula Bisz [email protected]
Nowa ustawa umożliwia ukaranie kibiców, którzy przejdą do innego sektora niż ten, na który mają bilet.
Nowa ustawa umożliwia ukaranie kibiców, którzy przejdą do innego sektora niż ten, na który mają bilet.
Procesy na stadionie, identyfikacja kibiców, ale i bezkarne picie piwa na meczu - to prawne nowości.

- 1 stycznia 2012 r. przepisy pozwolą: policji - gromadzić i przetwarzać informacje nt. meczów i osób biorących w nich udział; sądowi - po odbyciu połowy zakazu zwolnić "grzecznego" kibica z reszty kary, a także pilnować pseudokibica z zakazem w areszcie domowym za pomocą elektronicznej obroży;

- od 13 stycznia będzie można: podawać piwo o zawartości alkoholu do 3,5 proc. na stadionach; rozszerzyć zakaz klubowy na mecze wyjazdowe.

Od paru dni obowiązuje nowa ustawa o bezpieczeństwie imprez masowych. Część jej przepisów weszła w życie w weekend, pozostałe będą obowiązywać od 2012 r.

Potocznie mówi się, że jest to ustawa antykibicowska, nic dziwi więc, że jej zapisy nie podobają się fanom piłki nożnej.

- Troszkę dziwne, że karty kibica są u nas obowiązkowe, bo to odstrasza tych, którzy chodzą na mecze raz na jakiś czas - twierdzi Adam Tołoczko, prezes stowarzyszenia kibiców Jagiellonii "Dzieci Białegostoku". - Możliwość sprzedaży alkoholu też niezbyt mi się podoba. Przy tej nagonce, jaka jest na kibiców, to zbyt wcześnie na zmianę przepisów.

Dzięki zmianom, kibice nie będą jednak mogli czuć się bezkarni. Nowe prawo przewiduje minimum 3 tys. zł grzywny dla osób, które w miejscu publicznym mają przy sobie nóż, maczetę lub inny niebezpieczny przedmiot. Zatrzymany za popełnienie przestępstwa stadionowego nie zawsze będzie doprowadzany do sądu na rozprawę. Pozostanie w specjalnie przygotowanym pomieszczeniu na stadionie, a jego rozprawę poprowadzi za pośrednictwem wideokonferencji sędzia, dyżurujący w budynku sądu.

Ta sama ustawa dotyczy też złodziei elementów sieci wodociągowych, kanalizacyjnych czy telekomunikacyjnych. Jeśli ich kradzież np. sparaliżuje ruch na ulicach, sprawca może trafić do więzienia nawet na 8 lat. Tyle samo grozi za fałszywy alarm bombowy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna