Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W adwencie szykujemy się do świąt

W. Falkowski
Kto z Was pamięta te zwyczaje
Kto z Was pamięta te zwyczaje Archiwum
Przeczytaj, jak dawniej obchodzono Andrzejki

Po ukończeniu robót jesiennych następuje czas względnego spokoju i postu, który w obrzędach kościoła katolickiego zwany jest adwentem. Trwa on cztery tygodnie przed świętami Bożego Narodzenia.

Niegdyś w tych dniach ludzie częściej modlili się, a w środy i piątki zachowywali post. Gwarne zwyczaje życia domowego i sąsiedzkiego stawały się na przeciąg kilku tygodni przyciszone, poważne. Starano się swym zachowaniem, ubiorem podkreślić inność życia codziennego.

Okres ten, szczególnie dla młodzieży, był długi i uciążliwy. Jeszcze pod koniec listopada w wigilię św. Katarzyny i św. Andrzeja niegdyś wróżono. Z tamtych czasów pozostały tylko Andrzejki, połączone przede wszystkim z różnymi wróżbami. Zawsze gwaru i śmiechu jest przy tym co niemiara. Ale to już był zawsze koniec zabaw.

__Święta Katarzyna klucze pogubiła. Święty Jędrzej znalazł, zamknął skrzypki zaraz - mówiło przysłowie. Ustawał śmiech, śpiew i muzyka, zaczynały się codzienne nabożeństwa. A że lud był bardziej pobożny, walił tłumnie do świątyni na tak zwane roraty, które odbywały się jeszcze przed wschodem słońca. Na ołtarzu zapalonych jest siedem świec symbolizujące wszystkie stany. Władysław Syrokomla w swych „Staropolskich roratach” pisał:

„Od Bolesława, Łokietka, Leszka,

Gdy jeszcze w Polsce Duch Pański mieszka

Stał na ołtarzu przed mszą roraty

Siedmioramienny lichtarz bogaty”…

W Krakowie podczas adwentu kapela na instrumentach dętych grała hejnał z Wieży Mariackiej, witając brzask, wzywając do kościoła na modlitwy.

Regały, instrumenty, biegliwe puzony, różne śliczne w Krakowie grają swe podwany. Trąbki co godzinę na wsze strony grają, przed adwentem hejnałem do wstawania znać dają.

Na Podlasiu przez cały adwent rano i wieczorem grano na ligawkach (zwyczaj ten grania na wielkich drewnianych trąbach zachował się do dzisiaj w Ciechanowcu). Głos ligawki w cichy, pogodny zimowy wieczór, podczas adwentu, słychać było daleko.

W okresie adwentu prace w gospodarstwie skupiały się przede wszystkim w obrębie czterech ścian domostwa. Zaczynały się długie wieczory, w ciągu których zbierały się dziewczęta na wszelkie prace: przędzenie, tkanie, darcie pierza, przy czym śpiewano pobożne pieśni i opowiadano czarodziejskie baśnie. Poważny nastrój zebrania adwentowego stawał się coraz weselszy. Obecnie zwyczaj ten przetrwał jeszcze gdzieniegdzie na Podlasiu. Bardzo często tylko na scenach, kiedy to grupy zapaleńców, pielęgnując od lat dawne tradycje i obrzędy, wystawiają krótkie scenki z tamtych lat. Przykładem tego mogą być „Podlaskie Kukułki”, które w swym programie artystycznym posiadają wiele scenek z życia naszych rodzin wiejskich, pielęgnujących tradycje dziadków i pradziadków.

Do pory adwentowej w Polsce jest wiele przepowiedni rolniczych i przysłów:

„Gdy w adwencie sadź na drzewie się pokazuje, to rok urodzajny nam zwiastuje.”

„Kto się zaleca w adwenta, ten będzie miał żonę na święta”.

„W adwenta same posty i święta (roraty codziennie odprawiane)”.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna