W Białymstoku nie będzie ani kawałka wolnej ziemi

Miejskie spółki komunikacyjne co prawda ciągle zwlekają z ogłoszeniem przetargów na sprzedaż nieruchomości, ale decyzje już dawno zapadły. Dwie duże działki przy ul. Pogodnej oraz trzecia przy ul. Łąkowej zostaną sprzedane. Mieszkańców tamtych okolic czeka prawdziwa rewolucja.

W sumie pod młotek pójdzie prawie pięć hektarów gruntu, położonego tuż obok centrum Białegostoku. Pierwszy przetarg zapewne ogłosi KPK. Za 2,5 ha gruntu chce uzyskać przynajmniej 20 mln zł. Działka jest bardzo atrakcyjna, ponieważ doprowadzone są do niej wszystkie media, a warunki zabudowy pozwalają na wybudowanie bloków, nawet siedmiopiętrowych, parkingów i garaży. Prawdopodobnie powstanie tu więc zupełnie nowe osiedle mieszkaniowe.

- Przetarg prawdopodobnie ogłosimy jeszcze w tym roku - zapowiada Karol Ferenc, rzecznik prasowy KPK. - Czekamy teraz jedynie na interpretację przepisów podatkowych związanych z tą transakcją. Gdy wszystko będzie jasne, ogłosimy przetarg.

Tuż obok, na rogu Pogodnej i Składowej, swoją ziemię sprzedaje druga spółka komunikacyjna - KPKM. Ma co prawda trochę mniejszą działkę - 2,2 ha - ale liczy na znacznie większe pieniądze. Wystarczy, że radni miejscy zgodzą się na zmianę w planie zagospodarowania przestrzennego, która umożliwi wybudowanie w tym miejscu hipermarketu, by cena gruntu poszybowała w górę. Radni mają debatować na ten temat wiosną. I właśnie wtedy można spodziewać się przetargu.
Obie spółki chcą wykorzystać pieniądze ze sprzedaży na przebudowę swojej bazy i zaplecza technicznego.

Nowe osiedle powstanie też na obecnych terenach Bison-Bialu przy ul. Łąkowej. Fabryka chce się przenieść na ul. gen. Andersa, a starą siedzibę zamierza sprzedać developerom. Wcześniej marzył się jej również hipermarket, ale na to nie zgodzili się miejscy radni.