W sobotę (15.04) rozpoczął się tam dwudniowy Festiwal Azjatycki oraz Festiwal Kawy i Czekolady. Towarzyszące sobie imprezy zapewniają szerokie spektrum kulinarnych opcji i powinny zaspokoić różne podniebienia.
Czytaj też:
Chcąc wrzucić "na ząb" coś bardziej treściowego warto odwiedzić street foodowe stoiska z azjatyckimi potrawami. Tam m.in. dania kuchni koreańskiej, wietnamskiej, tajskiej, japońskiej, indyjskiej, libańskiej oraz gruzińskiej.
Każda w sobotę znalazła amatorów, choć wkrótce po otwarciu festiwalu najdłuższa kolejka ustawiła się do gruzińskich chaczapuri oraz pierożków z Wietnamu i tamtejszej zupy pho.
W bogatym menu znalazły się także m.in. kanapki bahn mi, sushi, pakora, tabbouleh, curry, zupa perska, falafele, krewetki w cieście, a także wiele innych orientalnych pyszności.
Zobacz także:
Wystarczyło zrobić krok, by wpaść na deser albo poobiednią kawkę. Festiwal Kawy i Czekolady w Białymstoku w jednym miejscu zgromadził przedstawicieli kawiarni, palarni, cukierni - nie tylko lokalnych, ale i z całego kraju.
Ten weekend na stadionie przy Słonecznej to okazja do spróbowania i kupna kawy (w ziarnach i świeżo mielonej) z różnych zakątków świata. Na miejscu szczególnie polecana była ta z afrykańskiej Etiopii i Rwandy.
Jak kawka, to i ciasteczko do kawy. Do tego lody, cukierki, chałwa, baklava, owoce (gruszki, jabłka i inne) w czekoladzie oraz wyroby z czekolady. Do jedzenia i do picia, do wyboru, a nawet koloru: mleczna, gorzka, deserowa, wegańska, biała, różowa. Kto nie jest kawoszem, może ugasić pragnienie Bubble Tea lub szafranowym napojem.
W sobotę (15.04) oba festiwale potrwają do godz. 20. W niedzielę (16.04) od godz. 12 do 18.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?