W długi weekend wyjeżdżamy za miasto

Większość osób zamierza czas wolny poświęcić na wyjazd za miasto. W tym wypadku wiele zależy od pogody. Jeśli dopisze to może pojedziemy na Jurowce - mówi pani Anna Lewosz, która nad wodę wybiera się z wnuczką.

Pani Eliza, którą spotkaliśmy w parku z nowonarodzonym dzieckiem ma zamiar przez najbliższe dni cieszyć się nowym członkiem rodziny.

Zaplanowany wyjazd w góry podczas długiego weekendu ma z kolei pan Ryszrd Knebe. Wybiera się w Beskidy.

Nie wszyscy mają oczywiście sprecyzowane plany. Pani Aneta Brzozowska z córką Nikolą na przykład nie wie czy i gdzie się wybierze w wolne dni.

- Nie mam takich sprecyzowanych planów, że gdzieś wyjeżdżam i tyle...ale może wybierzemy się gdzieś za miasto. Jeśli oczywiście będzie ku temu sprzyjała pogoda - mówi. W piątek zmotywuję się może do pójscia do kościoła - dodaje niepewnie.

Długiego weekendu nie planują też Magda i Ania. Mają teraz wakacje, więc dodatkowe dni wolne nie robią dla nich różnicy. Podobnie jak panią Katarzynę Wawrzeniuk, którą czekają jeszcze półtoramiesięczne wakacje.

Niezdecydowany na to jak spędzi najbliższe dni jest również Rafał Chwaszczewski.

- Nie wiem. Jak będzie fajna pogoda to można byłoby gdzieś wyjechać nad jezioro lub rzekę. Jeśli nie, to może jakiegoś znajomego z innego miasta "odkopać" - mówi.

Oczywiście chętni mogą też wziąć udział w obchodach świąt. Na Kawaleryjskiej już w czwartek zaczęły się obchody Dnia Wojska Polskiego i Dni Otwartych Koszar 18. Batalionu Obrony Terytorialnej w Białymstoku.

Rano w koszarach przy ul. Kawaleryjskiej odczytano rozkaz okolicznościowy oraz wręczono medale i odznaczenia. Przygotowano też festyn rodzinny. Od 11.30 obserwować można było pokaz działań plutonu rozpoznawczego 18. Batalionu, a także prezentację misji pokojowych WP w Iraku, Afganistanie i Czadzie. Festyn to też okazja do obejrzenia sprzętu wojskowego. Zapewniono też atrakcje dla dzieci, zabawy, konkursy, przejażdżki konne.Imprezy potrwają do godziny 16.