Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Dolinie Rospudy giną zwierzęta i roślinki? Eksperci tego nie widzą

(hel)
W połowie minionego roku minister Szyszko zawiadomił organy ścigania, że w Dolinie Rospudy mogło dojść do naruszenia prawa.
W połowie minionego roku minister Szyszko zawiadomił organy ścigania, że w Dolinie Rospudy mogło dojść do naruszenia prawa. Andrzej Zdanowicz
W wyniku zmiany trasy augustowskiej obwodnicy nie doszło do zniszczenia środowiska w Dolinie Rospudy - stwierdzili naukowcy.

Nawet ekspert wskazany przez ministra środowiska Jana Szyszkę, który zawiadomił organy ścigania o możliwości popełnienia przestępstwa, nie potwierdził, że doszło do zniszczeń w świecie roślinnym, czy zwierzęcym. A w takiej sytuacji prokuratorskie śledztwo zostało umorzone.

- Decyzja jest już prawomocna - informuje Ryszard Tomkiewicz, naczelnik wydziału śledztw Prokuratury Okręgowej w Suwałkach.

W połowie minionego roku minister Szyszko zawiadomił organy ścigania, że w Dolinie Rospudy mogło dojść do naruszenia prawa. A chodziło o to, że dziewięć lat temu został zmieniony przebieg augustowskiej obwodnicy, by dolinę pozostawić „nietkniętą ręką człowieka”. Zmiana lokalizacji drogi, której budowa już była rozpoczęta i zerwanie kontraktu z wykonawcą inwestycji kosztowała setki milionów złotych. Tymczasem obecne obserwacje obszarów chronionych nad Rospudą, jak tłumaczyło ministerstwo środowiska, wskazują, że dolina zarasta i ginie tam wiele gatunków ważnych dla Wspólnoty Europejskiej.

Resort nie potrafił wskazać, o jakie rośliny, czy zwierzęta chodzi. Uznał bowiem, że tę kwestię powinna ustalić prokuratura. Dla ułatwienia wskazał nazwisko eksperta, jedynego specjalisty w kraju, który mógłby sytuację na terenie chronionym ocenić rzetelnie.

Zobacz też Minister ochrony środowiska Jan Szyszko w Hajnówce (zdjęcia, wideo)

Działacze Greenpeace ironizowali, że w taki sam sposób można zarzucić drzewom, iż produkują za mało tlenu. Ale suwalska prokuratura, gdzie trafiło zawiadomienie ministra przyjrzała się sprawie.

- Oczywiście, zasięgnęliśmy opinii wskazanego specjalisty - dodaje prokurator Tomkiewicz. - Ale nie określił jednoznacznie, że zaistniała jakakolwiek szkoda w środowisku.

Podobne stanowisko zaprezentowali też inni naukowcy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna