Mieszkali w nim rok, kilka miesięcy temu trochę go wyremontowali. Dom w centrum Łomży przy ul. Krzywe Koło stanął w płomieniach w nocy z soboty 5 marca na niedzielę 6 marca. Ogień pojawił się, kiedy rodzina spała. Z żywiołem przez dwie godziny walczyły trzy zastępy wozów strażackich.
- Nigdy nie zapomnimy tej przerażającej dla nas nocy. O godz. 2 nad ranem obudził mnie kaszel mojego siedmioletniego syna, który można by powiedzieć nas uratował…Udało nam się opuścić budynek, ale nasze dziecko i ja trafiliśmy do szpitala z podejrzeniem zatrucia tlenkiem węgla - przekazuje Karol S.
Na szczęście opuścili już szpital i są wszyscy razem. Jednak zmierzyć się muszą z kolejnym problemem, bowiem straty materialne są ogromne.
- Ogień wyrządził wiele zniszczeń. Wyposażenie, ubrania i pieniądze oszczędzane przez całe życie, które były przechowywane w domu. Pozostaliśmy z niczym. Los zmusił nas do utworzenia zbiórki, abyśmy mogli zapewnić bezpieczny dom sobie i naszemu dziecku - mówi mężczyzna i prosi o pomoc.
Zbiórka została utworzona na stronie szczytnycel.pl. Link do niej: https://szczytny-cel.pl/z/lomza
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?