W końcu będzie nowy tomograf!

Pacjenci mogą odetchnąć z ulgą. Za kilka miesięcy w suwalskim szpitalu pojawi się nowoczesny tomograf komputerowy.

- "Gazeta Współczesna" może wypinać pierś do orderu - komentują lekarze ze szpitala. - To dzięki waszej determinacji ktoś w końcu poważnie zajął się tą sprawą.

Dużo zależy od ludzi

O tym, że przestarzały tomograf często się psuje pisaliśmy wielokrotnie. Kiedy jednak popsuł się po raz kolejny, w lutym tego roku, postanowiliśmy, że tym razem nie odpuścimy.
Pacjenci w najpoważniejszym stanie byli wożeni na badania do Augustowa. Inni musieli czekać w długich kolejkach. W wielu przypadkach dotyczyło to ludzi chorych np. na raka. Ich dalsze leczenie było uzależnione od wyniku badań tomograficznych.

Nasza akcja uświadamiająca decydentom, jak ważne to urządzenie, zbiegła się w czasie z wyborem zarządu województwa, który nadzoruje suwalski szpital. Członkiem zarządu odpowiedzialnym za służbę zdrowia został suwalczanin Cezary Cieślu-kowski. Razem z przewodniczą-cym sejmikowym komisji zdrowia Waldemarem Kwaterskim z Sejn na problemy szpitala spojrzeli życzliwym okiem. Tym bardziej, że o kwestii tomografu wielokrotnie im przypominaliśmy.

Zaszła też jeszcze jedna ważna zmiana. Nowym dyrektorem szpitala został Adam Szałanda, który, w przeciwieństwie do swojego poprzednika, podjął bardzo konkretne działania zmierzające do rozwiązania problemu.

Brawo Suwałki!

Zaczął intensywnie poszukiwać pieniędzy na tomograf, czyli około 3 mln zł. Wprawdzie spośród wielu samorządów pozytywnie odpowiedział tylko jeden, ale chce wyłożyć aż 500 tys. zł.

W planie środowej sesji Rady Miejskiej Suwałk znalazł się punkt dotyczący zmian w budżecie. Jedna z nich polegać ma właśnie na wpisaniu tam pieniędzy na zakup tomografu.

- Resztę dołoży samorząd województwa - informuje Cezary Cieślukowski. - Ponieważ będziemy kupowali jednocześnie tomograf dla szpitala w Łomży, liczymy, że jednostkowe koszty to trochę obniży.
Ta decyzja musi być zatwierdzona przez sejmik. Trudno jednak przypuszczać, by były z tym jakieś poważniejsze problemy. Wszak zarówno Cieślukowski, jak i Kwaterski reprezentują rządzące regionem ugrupowanie. W dodatku nie sposób sobie wyobrazić, by przeciwko zakupom tomografu głosowali jacykolwiek przedstawiciele Suwałk czy Łomży, bez względu na opcję polityczną.

C. Cieślukowski dodaje, że przetarg ma być ogłoszony w najbliższych tygodniach. Tomograf mógłby więc zacząć działać za kilka miesięcy.