Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Podlaskiem relatywnie najmniej wypadków drogowych, ale za to najwięcej śmiertelnych

Izabela Krzewska
Izabela Krzewska
W ub. roku w woj. podlaskim zginęło w wypadkach drogowych 69 osób. Dwie - w kwietniowym wypadku w m. Rutkowskie Małe (gm. Jaświły). Według ustaleń śledczych kierowca BMW jechał z nadmierną prędkością. Na łuku wypadł z trasy i na poboczu uderzył w drzewo. Na miejscu zginął też 27-letni pasażer
W ub. roku w woj. podlaskim zginęło w wypadkach drogowych 69 osób. Dwie - w kwietniowym wypadku w m. Rutkowskie Małe (gm. Jaświły). Według ustaleń śledczych kierowca BMW jechał z nadmierną prędkością. Na łuku wypadł z trasy i na poboczu uderzył w drzewo. Na miejscu zginął też 27-letni pasażer KP PSP Mońki
Statystyczne na 100 wypadków w naszym regionie ginie około 21 osób. To najwyższy wskaźnik w kraju. Podlaskie to czarny punkt na mapie Polski - mimo, że liczba zdarzeń i ofiar znacznie spadła. Białystok, Suwałki i pow. kolneński w czołówce powiatów, gdzie wypadków tragicznych było najmniej.

Na polskich drogach jest coraz bezpieczniej. W 2022 r. policja odnotowała o 6,5 proc. mniej wypadków niż rok wcześniej, o 6,3 proc. mniej osób rannych i 15,5 proc. mniej ofiar śmiertelnych. W Podlaskiem było nawet lepiej. Liczba wypadków spadła do 332, czyli o 23,5 proc. Zginęło w nich 69 osób (mniej o 12,7 proc.), a 360 osób zostało rannych (spadek aż o 25,3 proc.).

Czytaj też:

Nasz region na tle kraju wypada nieźle - nie tylko w liczbach bezwzględnych, ale też w przeliczeniu na liczbę mieszkańców. Tak wynika z najnowszego raportu Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji (BRD). Na 100 tys. ludności w woj. podlaskim doszło do 29,1 wypadków. Najgorzej wygląda to w łódzkim, gdzie wskaźnik sięga aż 92,6. Na drugim miejscu jest woj. mazowieckie (75,3; tam doszło też do największej liczby wypadków ogółem), a na trzecim - pomorskie (67,5).

Ubea - porównywarka ubezpieczeń OC i AC - zawęziła analizę do powiatów. W czołówce tych o najniższej wypadkowości (w tym zestawieniu liczbę wypadków przeliczono na 10 tys. mieszkańców) znalazły się dwa z naszego regionu: Białystok (1,98 - miejsce 11.) i pow. kolneński (1,94, czyli 8. miejsce). Do listy bezpiecznych drogowo podlaskich miast można też dopisać Suwałki, które - prócz Białegostoku - znalazły się w pierwszej "dziesiątce" powiatów z niskim wskaźnikiem śmiertelności.

Śmiertelność wypadków. Podlaskie zajmuje niechlubne podium

Tyle jeśli chodzi o powiaty. Bo śmiertelność drogowych zdarzeń w regionie zatrważa. Choć wypadków w Podlaskiem jest relatywnie mniej, są najbardziej tragiczne. W ub. roku odnotowano tu najwięcej zabitych na 100 wypadków (20,7). Za nami pozycje na niechlubnym podium w raporcie BRD zajmuje woj. lubelskie (15,4) i opolskie (14,6). W łódzkim - dla porównania - wskaźnik zabitych wyniósł 6,9.

Jeden z najbardziej tragicznych wypadków w Podlaskiem w ub. r. miał miejsce w kwietniu na trasie Mońki - Jaświły. W okolicy m. Rutkowskie Małe zginęło dwóch młodych mężczyzn. Śledztwo wykazało, że 22-latek za kierownicą BMW nie dostosował prędkości do warunków na drodze. Auto wypadło z trasy, uderzyło w przydrożne drzewo, po czym stanęło w płomieniach. Z wraku - prócz kierowcy - wydobyto ciało 27-letniego pasażera.

Zobacz także:

Zdaniem Jarosława Kazberuka, pochodzącego z Białegostoku kierowcy rajdowego, wysoka śmiertelność wypadków w Podlaskiem to nie skutek mniejszych umiejętności kierowców, a infrastruktury i dużego ruchu ciężarówek w transporcie międzynarodowym.

- W naszym regionie mamy dużo dróg z drzewami "w składni", które są blisko krawędzi jezdni. Nawet przy niedużej prędkości, wypadnięcie z drogi i uderzenie w drzewo daje tragiczne skutki. Druga przyczyna to moim zdaniem międzynarodowe drogi, po których jeździ dużo tzw. przeciwników wagi ciężkiej. Jeden pas w jedną stronę, jeden w drugą - nie ma dokąd uciec. Po zderzeniu z ciężarówką najczęściej są ofiary śmiertelne. Nawierzchnia podlaskich dróg się poprawiła, ale szerokość i bezkolizyjność nie. Przykład: odcinek do Augustowa.

Prędkość najczęstszą przyczyną wypadków

Nieco innego zdania jest prezes Automobilklubu Podlaskiego.

- Mamy bardzo dobre drogi na Podlasiu. To powoduje, że jest bezpieczniej, bo minimalizujemy możliwość wypadku przy wyprzedzaniu. Dlatego tych wypadków jest u nas mniej. Działa to jednak w drugą stronę. Paradoksalnie bardzo dobra infrastruktura prowokuje kierowców, by mocniej wcisnąć "gaz do dechy". Kierowcy folgują sobie, stąd - jak już dochodzi do zdarzenia - to ono jest tragiczne - uważa Cezary Niewiarowski, szef Automobilklubu Podlaskiego.

Obaj nasi rozmówcy zgadzają się więc w jednym.

- Prędkość zabija - podkreśla Jarosław Kazberuk.

Potwierdzają to statystyki podlaskiej policji. Prędkość jest główną przyczyną wypadków. Nowy, surowszy taryfikator mandatów dla piratów drogowych, ukrócił w ub. roku brawurę. Za jazdę "50 plus" w terenie zabudowanych zatrzymano w Podlaskiem o ponad połowę (55 proc.) mniej osób. Ponad 130 tysięcy przyłapano jednak na przekroczeniu prędkości (wykroczeniu), co oznacza wzrost o 3,2 proc. w porównaniu do 2021 r.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Debata prezydencka o Gdyni. Aleksandra Kosiorek versus Tadeusz Szemiot

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna