Jednej z niepełnoletnich dziewczyn za stosunek płciowy miał zapłacić 170 zł, drugiej 60 zł. Mowa o 52-letnim Wiesławie K., lokalnym przedsiębiorcy z Zambrowa, który usłyszał właśnie prokuratorskie zarzuty w tak zwanej zambrowskiej seksaferze.
- Mężczyzna wiedział, że dziewczyny są niepełnoletnie - informuje Dariusz Błażejczyk, szef Prokuratury Rejonowej w Łomży. - Stosunek płciowy z jedną z dziewcząt odbył w marcu, a z drugą w kwietniu br.
Wobec podejrzanego zastosowane zostało poręczenie majątkowe w wysokości 2 tys. 500 zł i zabezpieczenie majątkowe w wysokości 1 tys. zł.
Przypomnimy, że w tej samej sprawie prokuratorskie zarzuty w sierpniu br. usłyszeli już dwaj policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Zambrowie. Obydwaj już nie pracują.
- Sprawa ma charakter rozwojowy, trwa analizowanie materiału dowodowego - dodaje prokurator Błażejczyk. - Zarzuty w tej sprawie usłyszy jeszcze kilka osób - zapowiada.
Z uwagi na to, że mężczyźni, którzy płacili za seks nieletnim dziewczynom nie są ze sobą powiązani, ani też nie działali w porozumieniu, to prokuratura zamierza wyłączać poszczególne śledztwa ze sprawy.
- Akt oskarżenia w sprawie policjantów z Zambrowa być może do sądu trafi jeszcze w tym roku - zapowiada prokurator.
A potem następne, w zależności od tego ile osób usłyszy jeszcze zarzuty.
Dodajmy, że obydwie nieletnie dziewczyny, których sprawa dotyczy, były wychowankami jednej z zambrowskich placówek wychowawczo-opiekuńczych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
