W sobotę IV Wojewódzki Festyn Spółdzielczy przed Teatrem Dramatycznym

Sobotnie spotkanie ze spółdzielcami to kolejna edycja wydarzenia zrzeszającego największe spółdzielnie z całego regionu. To instytucje zajmujące się szeregiem dziedzin najbliższych naszemu życiu. Poczynając od spółdzielni mieszkaniowych poprzez banki spółdzielcze, na spółdzielniach lekarskich kończąc.

- Rok 2016 jest dla nas momentem szczególnym. Obchodzimy jubileusz 200-lecia spółdzielczości na ziemiach polskich. To wprost niebywała okazja do zaprezentowania się szerszemu gronu klientów oraz możliwość podziękowania za lata korzystania z naszych produktów. Od początku działalności, tj. od 1945 roku istniejemy w tej właśnie formie. To naturalne, że nie może nas tu zabraknąć – mówi Mieczysław Surowiec, prezes Spółdzielni Produkcyjno-Handlowej „Krynka”.

Z historycznego punktu widzenia inicjatywy i ruchy spółdzielcze wywodzą się z okresu zaborów. Stanowiły formę zrzeszania się i edukacji chłopów przez ziemiaństwo. Pozwalały na konsolidację produkcji rolnej będącą zaczątkiem zrzeszeń producenckich oraz umożliwiały usprawnienie lokalnego zaopatrzenia przez tworzenie prostego przetwórstwa rolnego i rzemiosła.

- To wieloletnia tradycja, którą z dumą kontynuujemy – dodaje prezes Krynki.

Impreza rozpocznie się o godzinie 11. W trakcie całodniowego wydarzenia, które odbędzie się na placu przed Teatrem Dramatycznym, zaprezentują się spółdzielnie mieszkaniowe z Białegostoku oraz Bielska Podlaskiego. Nie zabraknie również PSS-ów z Białegostoku oraz Siemiatycz. Co ciekawe, w imprezie weźmie również udział Spółdzielnia Eskulap - białostockie zrzeszenie lekarzy, będące zarazem jednym z najstarszych miejskich prywatnych ośrodków zdrowia. Spółdzielnia „Krynka” zaprezentuje z kolei swoje wyroby wspólnie z GS-em Wydminy, regionalnym producentem żywności, m.in. wyrobów piekarniczych.

Jak podkreśla prezes Krynki, spółdzielnie to na ogół podmioty typowo lokalne. - W czasach kiedy coraz większą uwagę zwracamy na pochodzenie produktów i ich jakość, warto wiedzieć kto oferuje tego rodzaju asortyment. Nie należy przy tym zapominać o lokalnym patriotyzmie. Spółdzielnie dają przecież pracę oraz płacą podatki w miejscu swojej działalności – zaznacza.