W sobotę uczymy się polskiego

Opinia

Opinia

Anna Porzecka, szef zespołu "Zielona Gromadka" przy ZP na Białorusi:
- Nasze dzieci często powtarzają, że takich wspaniałych zabawek, jakimi mogą bawić się w sokólskim przedszkolu, nigdy dotąd nie widziały. One bardzo chętnie tu przyjeżdżają.

Projekt "weekendowe przedszkole" jest skierowany do dzieci z Sokółki i Grodzień-szczyzny. Maluchy uczestniczą we wspólnych zajęciach, prowadzonych w sokólskim przedszkolu nr 4.

Konsul miał pomysł
Otwarcie "weekendowego przedszkola" w Sokółce to pomysł Adama Bernatowicza, konsula generalnego RP w Grodnie. Chodziło o to, żeby dzieci z Grodzieńszczyzny mogły doskonalić swój język polski.

Grupa maluchów z Białorusi zaczęła przyjeżdżać do Sokółki w marcu bieżącego roku. Zajęcia prowadzono w soboty i niedziele (co dwa tygodnie) do końca maja. Teraz - po wakacyjnej przerwie - zostały one wznowione. Poprzednio w projekcie uczestniczyło 13 małych mieszkańców Grodzieńszczyzny. Tym razem będzie to 30-osobowa grupa. Goście z Białorusi pojawili się w sokólskim przedszkolu w minioną sobotę.

- Dzieci z Grodna będą uczestniczyły w zajęciach razem z 25-osobową grupą z naszej placówki. Spotkania mają odbywać się w każdą sobotę do końca maja przyszłego roku - powiedziała Irena Szarkowska, dyrektor Przedszkola na 4 w Sokółce.

Liczyły górki do Sokółki
W projekcie biorą udział dzieci z polskiej grupy z Przedszkola nr 83 z Grodna. - Maluchy bardzo czekały na ten wyjazd. Kiedy przekroczyliśmy granicę, dzieci liczyły górki do Sokółki i cieszyły się, że nareszcie trafią do waszego przedszkola - powiedziały Halina Mickiewicz i Anna Kusielczuk, polonistki ze szkoły polskiej w Grodnie, które w sobotę przyjechały z grupą z Białorusi.

Obecnie koszty związane z pobytem mieszkańców Grodzieńszczyzny w Sokółce pokrywa Konsulat RP w Grodnie.