Trasa pozostała taka sama jak dwadzieścia trzy lata temu, ale w tym roku można śmiało rzec, że pogoda wystawiła nas na próbę - mówi Mariusz Feszler, jeden z organizatorów pielgrzymki.
W tym roku ponad 50 kilometrową trasę do Matki Boskiej Hodyszewskiej, pokonało 479 osób z Zambrowa oraz 220 z grupy Zielonej (Wysokie Mazowieckie).
- Odkąd poszliśmy dziękować Matce Boskiej pierwszy raz, w 1986 roku, nigdy tak nie lało - relacjonuje Feszler.
- W piątek padało do samego zajścia na nocleg, a po 14. za Osipami to było już momentami prawdziwe oberwanie chmury. Szliśmy cały czas w sztormiakach albo foliowych płaszczach.
W sobotę, już na miejscu, pątnicy uczestniczyli w nabożeństwie celebrowanym przez bp. Tadusza Bronakowskiego. Po niej większość z nich pozostała na różańcu fatimskim i wzięła udział w nocnej procesji do Krynicy, gdzie mogli napić się wody ze źródełka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?