Dawniej wszawica była wpisana na listę chorób zakaźnych. Pracownicy sanepidu mieli wówczas większe uprawnienia w walce z tym swędzącym problemem. Teraz wszawicy na tej liście już nie ma. Ale problem nie zniknął.
Alarmujemy i nic się nie dzieje
- W szkole w Stradunach wszy są od dawna. Mają je nie tylko uczniowie, są też w szatniach. Nikt nic z nimi nie robi - żali się jedna z matek. - U syna w klasie na początku roku wszy miało chyba siedem osób. Córka miała kiedyś długie włosy, ale z powodu wszawicy musieliśmy je skrócić. Mówię im, żeby nie przytulały się do nikogo, były ostrożne. Ale to i tak nie pomaga.
Część rodziców winą za tą sytuację obarcza pracowników szkoły i sanepidu.
- Zgłaszałam ten problem wszędzie, ale nikt nic z nim nie robi- dodaje oburzona matka.
Jak się okazuje, problem wszawicy istnieje nie tylko w szkole w Stradunach.
- Co jakiś czas dostajemy sygnały o wszawicy, ale w obecnej sytuacji prawnej jesteśmy bezradni - przyznaje Jacek Szydłowski, kierownik oddziału higieny dzieci i młodzieży w Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Olsztynie. - Możemy jedynie edukować dzieci i ich rodziców.
Cała nadzieja w rodzicach
Równie niewiele mogą zrobić dyrektorzy placówek.
- Żeby sprawdzić, czy dziecko ma wszy, musimy mieć pisemną zgodę każdego z rodziców. Na początku każdego roku szkolnego występujemy o taką zgodę i w większości rodzice ją wyrażają - wyjaśnia Anna Sidorowicz, dyrektor Zespołu Szkół Samorządowych w Stradunach.
Takie kontrole przeprowadzane są indywidualnie w gabinetach pielęgniarskich.
- Wszawica występuje tylko u pojedynczych uczniów. Ale niestety ciągle jest - przyznaje Anna Sidorowicz. - Możemy jedynie stwierdzić, że problem istnieje i to wszystko. Nie mogę przecież zakazać uczniom przychodzenia do szkoły.
Zazwyczaj problem wszawicy dotyczy tylko dzieci z kilku rodzin.
- A w takich skupiskach jak szkoła może się ona rozprzestrzeniać bardzo szybko - dodaje Jacek Szydłowski.
Na rynku dostępne są odpowiednie preparaty do walki z wszami. I jak przyznają pedagodzy i przedstawiciele sanepidu, jedyna nadzieja w rodzicach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
