Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Tykocinie nie chcą tirów (wideo)

Wojciech Jakubicz
Kto jest winny temu, że teraz droga wymaga remontu? Tiry, które coraz częściej przejeżdżają przez nasze miasto - mówiła na spotkaniu Joanna Malesińska
Kto jest winny temu, że teraz droga wymaga remontu? Tiry, które coraz częściej przejeżdżają przez nasze miasto - mówiła na spotkaniu Joanna Malesińska
Tykocin. - Przebudowa drogi? Wtedy zaczną tu jeździć tiry! - mówiła wczoraj część mieszkańców Tykocina. - Dajcie spokój, bo nigdy nam drogi nie wyremontują - odpowiadali inni.

Prawie 200 mieszkańców Tykocina pojawiło się na wczorajszym spotkaniu z burmistrzem, dyrektorem Podlaskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich i projektantami. W świetlicy tykocińskiej remizy strażackiej burzliwie dyskutowano o przebudowie drogi wojewódzkiej nr 671 w miejscu, w którym przechodzi ona przez miasto.

- Mamy dwa podstawowe warianty. Pierwszym z nich jest przebudowa już istniejącej drogi w mieście. Drugi to budowa obwodnicy Tykocina - powiedział Piotr Dzierżanowski, dyrektor Podlaskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich. - Nie muszę dodawać, że drugi wariant jest znacznie kosztowniejszy.

Głosy mieszkańców były podzielone.

- Przebudowana droga spowoduje, że nasze miasto przeżyje najazd tirów! - protestowała Joanna Malesińska z Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Tykocińskiej.

Część mieszkańców zaczęła klaskać.

- Niech pani siada, bo nam nigdy drogi nie wyremontują - odkrzyknął ktoś na sali również zbierając brawa.

- Pojawiała się niepowtarzalna okazja, by wyremontować m.in. ul. Sokołowską. Są na to pieniądze wojewódzkie i europejskie. Sama gmina długo sobie na to nie będzie mogła pozwolić - tłumaczył burmistrz Tykocina Krzysztof Chlebowicz.

Obawy mieszkańców dotyczące tirów próbował uspokoić dyrektor Dzierżanowski:

- Słyszałem plotkę, że nośność mostu na Narwi ma zostać zwiększona do 40 ton, by mogły tamtędy jeździć tiry. To absolutnie nieprawda. Nośność mostu po remoncie pozostanie bez zmian, a więc będzie wynosić 30 ton. Żaden tir zgodnie z prawem nie będzie mógł tamtędy przejechać. Myślimy też o postawieniu specjalnych bramek uniemożliwiających wielkim ciężarówkom przejazd.

Wstępny projekt przebudowy drogi mogli obejrzeć wczoraj mieszkańcy. Ich uwagi mają być uwzględnione podczas ostatnich faz projektowania. Prezentowany projekt zakłada m.in. poszerzenie chodników, a także zwężenie jezdni w kilku miejscach. Podczas przebudowy drogi projektanci przewidują konieczność wejścia 3 razy na prywatne posesje.

Gotowy projekt będzie musiał oczywiście zaakceptować Podlaski Wojewódzki Konserwator Zabytków.

A część mieszkańców zapowiada, że łatwo się nie podda.

- Tykocin powinien być podmiotem, a nie przedmiotem przebudowy drogi - powiedziała Ewa Wroczyńska.
Zobacz wideo ze spotkania:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna