Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W woj. warmińsko-mazurskim bieda piszczy najgłośniej

Weronika Kowalewska, (ik) [email protected]
Z danych Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej wynika, że w ub.r. warmińsko-mazurskie ośrodki pomocy społecznej udzieliły blisko 121 tys. osób świadczeń na kwotę w sumie ponad 196 mln 390 tys. zł
Z danych Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej wynika, że w ub.r. warmińsko-mazurskie ośrodki pomocy społecznej udzieliły blisko 121 tys. osób świadczeń na kwotę w sumie ponad 196 mln 390 tys. zł
W 2012 r. ponad 120 tys. osób korzystało z pomocy społecznej.

Blisko 13,5 proc. mieszkańców naszego regionu żyje w skrajnej biedzie. W skali całego kraju to właśnie woj. warmińsko-mazurskie plasuje się na pierwszym miejscu pod względem ubóstwa. Nigdzie nie jest gorzej - wynika z danych GUS za 2012.

Oznacza to, że ponad 200 tys. osób w naszym województwie musi utrzymać się za mniej niż 500 zł miesięcznie. Tyle wynosi obecnie poziom minimum egzystencji. To najniższy standard życia, poniżej którego pojawia się zagrożenie dla życia człowieka.

Coraz więcej osób potrzebuje pomocy

Z nowego raportu "Diagnoza społeczna 2013" wynika, że coraz więcej osób korzysta z pomocy opieki społecznej, Kościołów lub organizacji pozarządowych, które zajmują się m.in. rozdawaniem odzieży lub jedzenia.

- W 2012 roku z pomocy społecznej korzystało 8,1 proc. mieszkańców województwa warmińsko-mazurskiego. Z kolei w pierwszym półroczu tego roku z takiej pomocy skorzystało 6,6 proc. mieszkańców - podaje Edyta Wrotek, rzecznik wojewody warmińsko-mazurskiego.

Z danych Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej wynika, że w ub.r. warmińsko-mazurskie ośrodki pomocy społecznej udzieliły blisko 121 tys. osób świadczeń na kwotę w sumie ponad 196 mln 390 tys. zł.

Ponad 7 mln zł przyznano na posiłki dla 52 tys. osób z naszego regionu. Z tej formy pomocy skorzystało również ponad 47 tys. dzieci.

Podobnie jak w poprzednich latach, wsparcie było udzielane najczęściej osobom bezrobotnym. Inne powody to długotrwała i ciężka choroba, bezradność w sprawach opiekuńczo-wychowawczych i prowadzeniu gospodarstwa domowego oraz niepełnosprawność.

- Co miesiąc wydajemy żywność z Unii Europejskiej. Jest to 16 podstawowych produktów, takich jak, cukier, mleko, mąka, groszek, makaron czy ryż. Z tej formy pomocy na terenie diecezji ełckiej korzysta około 20 tysięcy osób. Z roku na rok coraz więcej osób zgłasza się do nas po żywność. Przed Bożym Narodzeniem organizujemy też dużą zbiórkę, wtedy paczki otrzymują najbardziej potrzebujący, a w naszym regionie jest ich wielu - mówi Anna Rudzińska z ełckiej Caritas.

Według badaczy z zespołu prof. Janusza Czapińskiego, którzy opracowali raport "Diagnoza społeczna 2013", najczęściej z pomocy społecznej korzystały właśnie rodziny niepełne, konkubinaty, małżeństwa z trójką i większą liczbą dzieci.

- Problem ubóstwa niestety nie maleje. Sytuacja wręcz stabilizuje się, jeśli idzie o podział na regiony biedne i relatywnie bogatsze - zauważa dr Elżbieta Sulima z Uniwersytetu w Białymstoku, która zajmuje się polityką społeczną. Podkreśla, że największa bieda występuje w regionach o najwyższym wskaźniku bezrobocia.

- Polityka społeczna powinna iść w kierunku aktywizowania osób korzystających z pomocy społecznej - dodaje dr Sulima. - Chodzi o to, by nie czekały na zasiłki, ale dostały narzędzia do samodzielnego zaspokajania swych potrzeb. Nie dostawały pieniędzy na jedzenie, ale tam, gdzie to możliwe, były mobilizowane do uprawiania własnych ogródków.

Ubóstwo grozi także rencistom

Jak wynika z "Diagnozy społecznej" grupami gospodarstw domowych o największym ryzyku ubóstwa są renciści (z pomocy zewnętrznej korzystało co 4. takie gospodarstwo) oraz gospodarstwa utrzymujące się z różnych zasiłków (dla bezrobotnych, rodzinnych, świadczeń z pomocy społecznej, dodatków mieszkaniowych, alimentów i darowizn).

Z badań wynika, że w przypadku trudności finansowych znacznie bardziej wolimy podjąć dodatkową pracę, skorzystać z pomocy krewnych, Kościoła lub opieki społecznej niż zaciągać pożyczki. W woj. warmińsko-mazurskim z pomocy z zewnątrz (finansowej, rzeczowej czy usług, nie dotyczy to brania pożyczek) korzystało w lutym-marcu 2013 r. 22,7 proc. gospodarstw domowych. I jest to najwyższy odsetek w Polsce.

Czytaj e-wydanie »
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna