Wakacje za kółkiem

Mam teraz długie wakacje. Maturę zdałem w maju, a studia zaczynam w październiku. Ten czas postanowiłem wykorzystać na zrobienie prawka. Teraz jest dobra okazja - mówi 18-letni Grzesiek z Ostrołęki.

Podobnie myśli wielu młodych ludzi. Oprócz korzystania z letnich rozrywek, wykorzystują wakacje w sposób praktyczny, m.in. na zrobienie prawa jazdy.
- Chętnych mamy przez cały rok, ale teraz rzeczywiście jest więcej kursantów, co najmniej dwa razy więcej, niż w czasie innych pór roku - mówi Magdalena Domasik, właścicielka szkoły nauki jazdy.

Kandydaci na kierowców rozpoczynają kurs latem, bo wolą jeździć i zdawać egzamin wtedy, kiedy jest ładna pogoda. Poza tym wiele osób ma teraz wolne.
- Kursanci zazwyczaj boją się jeździć, kiedy jest ślisko i pada - uważa Magdalena Domasik. - Ucieczka przed takimi próbami nie jest zbyt dobrym wyjściem. Jazdę samochodem należy ćwiczyć w każdych warunkach atmosferycznych. W niektórych przypadkach brak takich ćwiczeń kończy się tym, że te osoby wcale nie jeżdżą w czasie zimy.

Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego w Ostrołęce już przygotowuje się na przyjęcie fali przeszkolonych w ciągu wakacji kursantów.

- Taka sytuacja powtarza się co roku - mówi Mirosław Augustyniak, dyrektor WORD. - Osoby po wakacyjnych kursach zaczynają podchodzić do egzaminów pod koniec sierpnia lub na początku września. Radzę dobrze się przygotować i najlepiej zdać za pierwszym razem. Na pierwsze podejście czeka się 2 tygodnie. Na kolejne - dwa miesiące.

Augustyniak zapewnia, że długich kolejek nie będzie. W WORD na dwie zmiany pracuje 26 egzaminatorów. Od sierpnia może ich przybyć jeszcze trzech.