Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Walczą o prestiż

Aleksandra Gierwat
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, już za półtora roku możemy mieć w powiecie o dwie gminy miejsko-wiejskie więcej.

Starania o przyznanie praw miejskich (w przypadku Czyżewa-Osady należałoby raczej mówić o ich przywróceniu), a więc i o swego rodzaju prestiż, prowadzą dwie miejscowości w powiecie. Możliwe, że od 1 stycznia 2011 r. obok Wysokiego Mazowieckiego i Ciechanowca w powiecie wysokomazowieckim będą jeszcze dwa miasta: Czyżew i Szepietowo.

Szepietowo czeka na prawa
Bardziej zaawansowane w staraniach są władze Szepietowa. Ich wniosek trafił w marcu tego roku do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. W Czyżewie-Osadzie w tym czasie dopiero kończyło sie referendum. Dlatego tam mieszkańcy będą musieli poczekać dłużej.

- Mamy nadzieję, że wszystko się uda i wkrótce staniemy się miastem - mówi Stanisław Roch Wyszyński, jeszcze wójt, a być może już niedługo burmistrz Szepietowa.

Wyszyński nie chce zdradzać szczegółów, żeby "nie zapeszać" - jak tłumaczy.
Choć mieszkańcy Szepietowa poparli ten pomysł, znacznie więcej entuzjazmu okazali zwolennicy odzyskania praw miejskich z sąsiedniej gminy Czyżew-Osada. W marcowym referendum "za" opowiedziało się 81 proc. uczestników.

Czyżew szykuje dokumenty
- Cieszę się, że nasi mieszkańcy tak do tego podeszli - nie ukrywa Anna Bogucka, wójt gminy Czyżew-Osada. - To oznacza, że podejmujemy działania zgodne z tym, czego życzy sobie społeczność.

Przy okazji 78 proc. uczestników zimowego referendum opowiedziało się za powiększeniem terytorium przyszłego miasta o obszar Czyżewa-Stacji, Czyżewa-Złote Jabłko oraz część Czyżewa-Chrapek. Społeczność poparła też pomysł pozbycia się z nazwy miejscowości (85 proc.) i gminy (84 proc.) drugiego członu "Osada".

Teraz trzeba tylko uzbroić się w cierpliwość. Po tym, jak konsultacje społeczne potwierdziły, że mieszkańcy popierają działania władz gminy, ci ostatni ostro zabrali się do pracy. Muszą przygotować cztery wnioski wraz załącznikami, które następnie marszałek województwa przekaże do MSWiA.

- Najwięcej czasu i pracy wymaga zmiana administracyjna granic miejscowości - tłumaczy Bogucka.

Dodajmy, że aby móc zostać miastem, miejscowość musi liczyć ponad dwa tysiące mieszkańców, a tylko jedna trzecia z nich nie może pracować w rolnicwie.

Dodatek "wiejski" zostaje
O przywróceniu praw miejskich w Czyżewie-Osadzie mówiło się jeszcze przed dekadą. Mieszkańcy popierali ten pomysł, ale wówczas rozszedł się on po kościach.

Obecnie jest szansa, że od stycznia 2011 r. w Czyżewie nie będzie już wójta, lecz burmistrz, a zamiast Rady Gminy - Rada Miejska. Jeśli MSWiA przychyli się do wniosku Szepietowa, tam takie zmiany mogą nastąpić wcześniej.

- Wiem, że część mieszkańców obawiała się wzrostu podatków po zmianie statusu miejscowości - mówi Bogucka. - Ale podatki są w gestii radnych i nie ma znaczenia, czy to wieś, czy gmina. Nie znikną także dodatki wiejskie dla nauczycieli. Te przysługują bowiem w miejscowościach do pięciu tysięcy mieszkańców, zarówno na wsi jak i w mieście.

Prestiż i nowe inwestycje
Przypomnijmy, że od 1 stycznia 2009 r. w województwie podlaskim mamy dwa nowe miasta: Michałowo i Krynki. Dla mieszkańców to przede wszystkim prestiż.
- Ale też możliwość przyciągnięcia większej ilości inwestorów - zapewnia Bogucka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna