W oświadczeniu przesłanym do PAP przez Lasy Państwowe dyrektor Pigan napisał: "Siłowy sposób doprowadzenia do siedziby prokuratury w celu przesłuchania i przedstawienia zarzutów oraz nagłośnienie tej sprawy w mediach przez funkcjonariuszy CBA uważam za nieuzasadnione naruszenie zasady domniemania niewinności wobec osób podejrzanych".
Dyrektor dodaje, że "dochodzenie, którego efektem było zatrzymanie, trwa od sześciu miesięcy i zatrzymane osoby nie próbowały ukrywać się, ani w żaden inny sposób nie wpływały na przebieg dochodzenia".
Dyrektor odniósł się w ten sposób do czwartkowej decyzji sądu, który nie zastosował aresztu wobec kierownictwa Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Białymstoku.
Szef Prokuratury Okręgowej w Białymstoku Tadeusz Marek nie chciał komentować oświadczenia. Powiedział dziś PAP, że decyzja sądu w sprawie aresztu jest nieprawomocna i prokuratura złoży zażalenie na to postanowienie.
- Niezastosowanie aresztu nie przesądza przecież o tym czy ktoś jest winny zarzutów czy też nie. Jeśli zostanie sporządzony akt oskarżenia, wówczas wszystko wyjaśni się przed sądem - dodał Marek.
Piotr Z., dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Białymstoku, jego zastępca Cezary Ś. oraz naczelnik jednego z wydziałów w tej dyrekcji lasów Zenon A. zostali zatrzymani przez CBA we wtorek rano. Są oni odpowiedzialni za nadzorowanie spraw związanych z gospodarką drewnem w tym gospodarstwie leśnym.
Osobom z kierownictwa Lasów Państwowych zostały postawione zarzuty m.in. przekroczenia uprawnień oraz spowodowania szkody majątkowej w wielkich rozmiarach. Grozi im do 10 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?