Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ważą się losy sanatorium

Helena Wysocka [email protected]
www.sanatorium.augustow.pl
Po zmianie ustawy uzdrowiskowej.

Leszek Cieślik poseł z Augustowa

Leszek Cieślik poseł z Augustowa

Miasto, wzorem na przykład Krakowa może wydzielić dzielnicę uzdrowiskową, a pozostałą część wyłączyć ze strefy. Dzięki temu utrzymałoby status uzdrowiska i mogłoby się rozwijać. Oczywiście, ostateczną decyzję w tej sprawie podejmie rada miasta. Obawiam się jednak, że Augustów i tak może stracić swój status. Z tego co wiem, nie ma jeszcze zgody na wydobywanie borowiny, a jest to ustawowy warunek. Jeśli decyzji nie będzie, automatycznie przestaniemy być uzdrowiskiem.

Nad dalszymi losami uzdrowiska debatować będą w przyszłym tygodniu augustowscy radni. - Jeżeli pozostanie, to miasto nie będzie mogło rozwijać się tak, jak planujemy - mówi burmistrz Kazimierz Kożuchowski. - Trzeba więc podjąć decyzję, w którym kierunku idziemy.

To ograniczy rozwój
Chodzi o zapisy w nowej ustawie uzdrowiskowej, która obowiązuje od marca bieżącego roku. W myśl tego dokumentu w tzw. strefie C nie mogą funkcjonować żadne zakłady przemysłowe. Tymczasem jest ona wyznaczana do granic administracyjnych miasta. A w przypadku Augustowa jeszcze dalej.

- W strefie znajduje się miejsce wydobycia leczniczych substancji - dodaje Kożuchowski. - My mamy borowinę, której pokłady są w pobliżu Kolnicy. Strefa C obejmuje więc też część augustowskiej gminy.
Już działające zakłady przemysłowe będą mogły pozostać, ale nie otrzymają zgody na rozbudowę, czy modernizację.

- Oczywiście, nie ma mowy o tym, aby powstały nowe - dodaje burmistrz. - Tymczasem my planujemy m.in. budowę biogazowni.

Kożuchowski chce, aby radni z komisji ds. uzdrowiska zdecydowali, co dalej. Posiedzenie w tej sprawie ma się odbyć 19 maja.

- Nie wykluczone, że będziemy musieli zrezygnować ze statusu miasta uzdrowiskowego - informuje rozmówca. - Ale na taką decyzję będzie czas po konsultacjach ze wszystkimi zainteresowanymi oraz radą.

Zbigniew Polkowski, wójt augustowskiej gminy mówi, że w tej chwili samorząd nie planuje na terenie strefy C żadnych inwestycji. - Ale to nie oznacza, że za rok, czy dwa sytuacja się nie zmieni - zastrzega rozmówca.

Wójt nie chce wypowiadać się na temat zasadności utrzymania statusu miasta uzdrowiskowego.

- Najbardziej kompetentnym gremium jest rada miasta - przypomina. - Niech decyduje. My na tę chwilę, ani nie zyskujemy, ani nie tracimy na tym, że miasto jest uzdrowiskiem.

Sanatorium na 200 miejsc
Augustów jest miastem uzdrowiskowym od 1993 roku. Znacznie wcześniej, bo w latach 80. powstało sanatorium "Budowlani".

Właścicielem obiektu był Skarb Państwa. Jeszcze dwa lata temu sanatorium miało być rozbudowywane. Była koncepcja rozwoju i pieniądze zarezerwowane w ministerstwie rozwoju regionalnego. Ostatecznie z planów nic nie wyszło, a obiekt w ubiegłym roku został sprzedany prywatnej firmie.

Sanatorium dysponuje 200 miejscami noclegowymi. Specjalizuje się w leczeniu dróg oddechowych oraz chorób reumatycznych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna