Do tragedii doszło w sierpniu ubiegłego roku. 19-latek wszedł do wody na strzeżonej plaży miejskiej nad jeziorem Mamry i już nie wrócił. Znajomi 19-latka najpierw sami go szukali, później zawiadomili ratowników.
Dopiero następnego dnia płetwonurkowie wyłowili ciało chłopaka.
Powołany przez prokuraturę biegły wskazał szereg nieprawidłowości w zakresie organizacji i oznakowania kąpieliska, zatrudnienia i organizacji pracy zespołu ratowniczego, wyposażenia kąpieliska, pracy ratowników i posiadanych przez nich uprawnień. W jego ocenie rażących zaniedbań dopuścili się także niektórzy z pilnujących kąpieliska ratowników opuszczając swoje stanowiska przed zakończeniem dyżuru.
Kierownik OSiR i jeden z ratowników nie przyznali się do winy. Drugi tylko do części zarzutów.
Mężczyznom grozi do 5 lat więzienia.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?