Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wiązówka: Każdy swoje hobby ma

Dorota Biziuk
- Aż trudno uwierzyć, że ten kamienny grzyb jest dziełem natury, a nie tworem ludzkich rąk - mówi Romuald Lewicki z Wiązówki koło Dąbrowy Białostockiej
- Aż trudno uwierzyć, że ten kamienny grzyb jest dziełem natury, a nie tworem ludzkich rąk - mówi Romuald Lewicki z Wiązówki koło Dąbrowy Białostockiej Fot. D. Biziuk
Zawsze wolał rozbijać kamienie, niż rąbać drzewo. Romuald Lewicki z Wiązówki koło Dąbrowy Białostockiej o kamieniach wie niemal wszystko, a swoją wiedzą dzieli się z uczniami dąbrowskich szkół.

- Interesuję się wieloma dziedzinami nauki. Każda z nich jest fascynująca. Jednak w szczególności upodobałem sobie archeologię i geologię. Nigdy nie kształciłem się w tym kierunku, a całą swoją wiedzę wyniosłem z własnych obserwacji - wyjaśnił Romuald Lewicki.

Kataklizm wymieszał góry

Pan Romuald pochodzi z Chlewiska Górnego koło Suchowoli.
- Już jako mały chłopak interesowałem się wszystkim, co mnie otaczało. W moich rodzinnych stronach było mnóstwo kamiennych budowli. Właśnie wtedy zacząłem czytać o skałach i dowiedziałem się o ogromnym kataklizmie, w skutek którego dawno temu zostały wymieszane pasma gór. Uświadomiłem sobie, że praktycznie każdy kamień pochodzi z innego masywu - powiedział mieszkaniec Wiązówki.

Romuald Lewicki ma imponującą kolekcję skał. Część z nich przechowuje w domu. Większe okazy są ozdobą przydomowego ogrodu i ogrodzenia.

- Wiązówka leży w miejscu, które powinno zainteresować zarówno geologów, jak i archeologów. Z odkryć, których dokonałem, wynika, że już 4 tysiące lat temu były to gęsto zaludnione tereny. Ich mieszkańcy nie znali żelaza, dlatego na porządku dziennym posługiwali się krzemieniem. Znalazłem tu mnóstwo krzemiennych narzędzi - powiedział pan Romuald.

Swoje kamienne znaleziska mieszkaniec Wiązówki przynosi z wypraw na pobliską tzw. Bagniańską Górkę.

Słuchają i pytają

- W swoich zbiorach mam setki ciekawych kamieni. O najpiękniejszych i - według mnie - najbardziej wartościowych okazach opowiadam uczniom pobliskich szkół, którzy przychodzą do mnie na lekcje poświęcone geologicznej historii naszej planety. Dzieci słuchają tych opowieści z zainteresowaniem i zawsze zadają sporo pytań - dodał Romuald Lewicki, geolog-amator z Wiązówki, który przez całe życie pracował jako rolnik.

- Czasami słyszę pytanie, skąd u rolnika wzięło się takie ogromne zainteresowanie kamieniami. Odpowiedź jest prosta, otóż wydaje mi się, że chyba każdy człowiek ma w życiu jakieś hobby. Moją pasją stały się kamienie i wszystko, co się z nimi wiąże - powiedział Romuald Lewicki z poddąbrowskiej Wiązówki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna