Wiceburmistrz odwołany, szef rady niepewny

Gazeta Współczesna - wspolczesna.pl na Facebooku - wybierz "Lubię to". Będziesz na bieżąco

Czytaj również: Nie daj się okraść w wakacje. Stosuj zabezpieczenia przed kradzieżą

- Ustaliliśmy, że przewodniczący rady pełnił jednocześnie funkcję wiceprezesa w jednym z lokalnych stowarzyszeń prowadzących działalność gospodarczą, które otrzymuje dotacje z budżetu gminy Hajnówka. W tym samym stowarzyszeniu funkcję prezesa pełnił zastępca burmistrza Hajnówki - informuje Małgorzata Matuszak, rzeczniczka CBA.

Zdaniem samorządowców stanowisko CBA jest absurdalne.
- Pracowaliśmy społecznie, wręcz dokładaliśmy własne pieniądze, a zostaliśmy za to ukarani. Czemu służą takie przepisy? - mówi Gazecie Współczesnej dotychczasowy wiceburmistrz Hajnówki, który we wtorek zarządzeniem burmistrza Jerzego Siraka został odwołany ze swojego stanowiska.
To była praca społeczna w klubie sportowym
Zastępca burmistrza i przewodniczący rady kierowali hajnowskimi siatkarzami wiele lat. Dzięki ich staraniom sekcja się rozwijała i brała udział w rozgrywkach ligowych. Na początku czerwca złożyli rezygnacje.

- Ta sytuacja trwała od 2007 r. i nie sądziliśmy, że jest niezgodna z prawem - mówi obecny burmistrz Hajnówki Jerzy Sirak. - Po przesłaniu nam stanowiska przez CBA podjąłem decyzję o odwołaniu swojego zastępcy. Teraz analizujemy tę sprawę pod względem prawnym.
Sam wiceburmistrz podkreśla, że zarząd klubu sportowego działa społecznie. Samorządowcy nie brali jakichkolwiek wynagrodzeń, które trzeba byłoby wykazywać w oświadczeniach majątkowych.
- Klub świadczy usługi reklamowe, z których zyski, zgodnie z przepisami, w całości przeznacza na cele statutowe - podkreśla dotychczasowy wiceburmistrz pytany o "działalność gospodarczą" klubu siatkarskiego. - Taka interpretacja przepisów antykorupcyjnych spowoduje, że wiele osób wycofa się z pracy społecznej.

Wiceburmistrz został już odwołany ze swojego stanowiska, a CBA skierowało też wniosek o wygaśnięcie mandatu przewodniczącego rady.
- Wiemy, że przewodniczący pracował w klubie sportowym społecznie, ale jeśli takie są przepisy, to wnioskiem CBA zajmiemy się na najbliższej sesji - zapewnia Piotr Markiewicz, wiceprzewodniczący Rady Miasta w Hajnówce.

Sesja zostanie zwołana w sierpniu lub wrześniu i radni zadecydują, czy wygasić mandat przewodniczącego. Gdyby tego nie uczynili, to sprawa trafi do wojewody.
Sprawą samorządowców zajmie się prokurator
Obu samorządowcom grozi także odpowiedzialność karna.

- Przewodniczący naruszył ustawę o samorządzie gminnym, natomiast zastępca burmistrza przepisy tzw. ustawy antykorupcyjnej - informuje Małgorzata Matuszak z CBA. - W związku ze stwierdzonymi nieprawidłowościami przekazaliśmy do Prokuratury Okręgowej w Białymstoku zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstw podania nieprawdy w oświadczeniach majątkowych.
Zastępca Prokuratora Okręgowego w Białymstoku Andrzej Bura poinformował nas wczoraj, że sprawa została przekazana Prokuraturze Rejonowej w Hajnówce.

- Wpłynęło do nas zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Dotyczy ono składania fałszywych oświadczeń majątkowych, w których nie wykazano faktu zarządzania działalnością gospodarczą poprzez pełnienie funkcji w klubie sportowym - mówi Marek Dąbrowski, zastępca Prokuratora Rejonowego w Hajnówce. - Rozpoczęliśmy już postępowanie sprawdzające, które ma wykazać, czy istnieje uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa.