Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Widziałeś "U Pana Boga za piecem"? Zobacz jak wygląda prawdziwy Królowy Most

Wojciech Wojtkielewicz
Wojciech Wojtkielewicz
Wojciech Wojtkielewicz
Wielbiciele polskich seriali znają zapewne trylogię "U Pana Boga za piecem", a jak znają film to znają również miejscowość Królowy Most. Tam dzieje się większa część akcji lubionej przez Polaków komedii.W filmowym miasteczku jest kościół, komisariat, restauracja. Jak naprawdę wygląda Królowy Most?

Wieś, w której toczy się akcja filmów leży w województwie podlaskim w gminie Gródek, przy drodze krajowej nr 65, prowadzącej do przejścia granicznego w Bobrownikach.

Obecna nazwa pojawia się w lokalnej legendzie, według której król Zygmunt II August podróżując z Warszawy do Grodna zatrzymał się w Annopolu. I wtedy w ciągu jednej doby zbudowano most na rzece Płosce, by władca mógł wygodnie kontynuować podróż. Stąd też pojawiła się nazywa Królowy Most. Wzmianka o cerkwi unickiej w Królowym Moście pojawia się w XVIII-wiecznych pismach. Wtedy głównym zajęciem mieszkańców była, jakbyśmy dzisiaj to nazwali, gospodarka leśna.

Zobacz także: Tak na Podlasiu powstawały kultowe filmy (zdjęcia)

Mało kto wie, że miejscowość zwana była także Janopol, nazwa ta pojawia się w dokumentach z XIX wieku. W latach sześćdziesiątych XIX w. powstaje tu ośrodek włókienniczy w postaci dwóch manufaktur. Nadal są tu żywe wspomnienia powstańcze, czego widocznym znakiem są miejsca i pomniki upamiętniające losy powstańców. W związku z represjami po powstaniu styczniowym istniejący tu kościół katolicki pod wezwaniem św. Anny zamieniono w cerkiew prawosławną.

Dzisiaj w wiosce znajdziemy zarówno cerkiew (1913) jak i kaplicę rzymskokatolicką (1857), co ciekawe obie pod wezwaniem św. Anny, a losy owych świątyń poznać można z tablic umieszczonych w ich pobliżu. Podobne informacje pojawiają się przy innych atrakcjach w Królowym Moście, w pobliżu mostu gdzie przy Trakcie Napoleońskim znajduje się wygodna wiata dla rowerzystów korzystających z trasy Green Velo i przy drugiej wiacie, leżącej przy skrzyżowaniu prowadzącym między innymi na pobliskie Wzgórza Świętojańskie. Pod koniec XX wieku miejscowość nabrała charakteru wypoczynkowego, do dzisiaj zobaczyć można całe mnóstwo niewielkich sezonowych domków wypoczynkowych.

Jak dotrzeć do Królowego Mostu? Najprzyjemniej rowerem np. szlakiem Green Velo albo bezpośrednio z Białegostoku Traktem Napoleońskim, można także samochodem DK65 w kierunku Bobrownik, można komunikacją autobusową.

Co warto obejrzeć? Wspomniane wyżej świątynie, można podejść nad rzekę na most nad rzeką Płoską, a wytrwalsi mogą spróbować wspiąć się na pobliskie wzgórza, gdzie warto skorzystać z wieży widokowej i odwiedzić mogiły powstańcze.

Sprawdź: U Pana Boga...czyli gdzie? Sprawdź, co wiesz na temat tej podlaskiej sagi! QUIZ

Zapraszam do galerii fotografii z co ciekawszymi obiektami w prawdziwym Królowym Moście.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Rowerem przez Mierzeję Wiślaną. Od przekopu do granicy w Piaskach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Widziałeś "U Pana Boga za piecem"? Zobacz jak wygląda prawdziwy Królowy Most - Gazeta Współczesna

Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna