Więcej pieniędzy dla bezrobotnych

Od lutego bezrobotni z powiatu suwalskiego mogą ubiegać się o dotację na uruchomienie działalności gospodarczej.

- Posiadamy pieniądze na wsparcie 50 osób - informuje Krystyna Jankowska, wicedyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Suwałkach. - Ale to dopiero początek roku. Nie wykluczone, że do grudnia środków będzie znacznie więcej.

Na staże najwięcej
W br. na aktywne formy zwalczania skutków bezrobocia PUP otrzymał w sumie 4,917 mln zł. To o około pół miliona więcej niż przed rokiem.

Największy nacisk kierownictwo "pośredniaka" i rada zatrudniania, która zaopiniowała już plan tegorocznych wydatków, położyły na organizację staży. W br. z tej formy wsparcia skorzystać będzie mogło aż 216 osób poszukujących pracy. Przy czym, skierowanie na staż otrzyma tylko ta osoba, która przez co najmniej rok jest bezrobotna i nie ukończyła 25 lat.

- Chcemy też, aby bezrobotni sami porozumieli się z pracodawcą - dodaje Jankowska. - Wtedy jest większa szansa na to, że stażysta zostanie zatrudniony na stałe.
Na wsparcie mogą także liczyć osoby, które ukończyły 50 lat oraz niepełnosprawni.
- Dla nich będą specjalne programy - podkreśla rozmówczyni.

Co druga na stałe
188 bezrobotnych może liczyć na zatrudnienie w ramach prac interwencyjnych, 89 - na udział w szkoleniach, a 45 osób na prace społeczno-użyteczne. - Te liczby na pewno się zwiększą - zastrzega dyr. Jankowska. - Pozyskujemy środki z funduszy unijnych. Możemy także ubiegać się o pieniądze z rezerwy ministra. I co roku tak właśnie czynimy.

Tegoroczny budżet "pośredniaka" jest większy, ale to nie oznacza, że łatwiej będzie o pracę. Rzecz w tym, że pracodawcy będą musieli wykazać większą efektywność wykorzystanych funduszy. A to oznacza, że co drugą angażowaną na staż albo prace interwencyjne osobę trzeba będzie zatrudnić na stałe.