MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Więcej zachorowań i jeszcze więcej zgonów. Ta bakteria zabija i rozprzestrzenia się na kolejne kraje. WHO ostrzega: zagrożenie jest wysokie

Monika Góralska
Opracowanie:
Wideo
od 16 lat
– Liczba zgonów rośnie dużo szybciej niż zachorowań – podkreślił dr Philippe Barboza z WHO. W niektórych krajach wzrosła aż o 125 proc. Bakteria przecinkowca wywołuje ostrą i zakaźną chorobę przewodu pokarmowego, jaką jest cholera. Jest ona uleczalna, jednak zachorowalność wzrasta m.in. z powodu zmian klimatu i konfliktów zbrojnych. Choroba rozprzestrzenia się na kolejne kraje. WHO ocenia ogólne zagrożenie cholerą jako bardzo wysokie.

Spis treści

Więcej zachorowań i jeszcze więcej zgonów. Ta bakteria zabija

W 2023 r. zwiększyła się liczba zachorowań z powodu cholery. Jeszcze bardziej niepokojące jest to, że gwałtownie wzrosła też liczba zgonów, mimo że dostępne jest skuteczne leczenie – alarmuje Światowa Organizacja Zdrowia (WHO).

Według Światowej Organizacji Zdrowia od 2021 r. liczba krajów, w których zarejestrowano zachorowania z powodu cholery wzrosła z 35 do 45.
Według Światowej Organizacji Zdrowia od 2021 r. liczba krajów, w których zarejestrowano zachorowania z powodu cholery wzrosła z 35 do 45. wirestock/freepik.com

Według najnowszego raportu w minionym roku liczba zachorowań w porównaniu do 2022 r. zwiększyła się na świecie o 13 proc., ale liczba zgonów z powodu cholery wzrosła aż o 71 proc. W sumie na tę chorobę wywoływaną przez bakterie oficjalnie zmarło ponad 4 tys. osób, choć dostępne są skuteczne leki.

– Nie można zaakceptować takiej sytuacji, że liczba zgonów rośnie dużo szybciej niż zachorowań – podkreślił dr Philippe Barboza, kierujący programem WHO dotyczącym zwalczania cholery na świecie.

Jednak liczba faktycznych zgonów jest najprawdopodobniej znacznie większa, w ocenie ekspertów WHO w 2023 r. mogła sięgać nawet 100 tys.

Cholera jest ostrą i zakaźną chorobą przewodu pokarmowego, wywoływaną przez szczepy przecinkowca wytwarzającego enterotoksynę. Do zakażenia dochodzi po spożyciu skażonego pokarmu lub wody. Choroba ta najczęściej występuje w Afryce i Azji. Można ją leczyć antybiotykami oraz płynami przeciwdziałającymi odwodnieniu i niedoborom elektrolitów. Jej śmiertelność jest raczej niewielka, sięga zwykle 1 proc., jednak w razie braku leczenia lub gdy jest ono mało skuteczne, może być znacznie większa.

Choroba rozprzestrzenia się na kolejne kraje. Zagrożenie cholerą jest bardzo wysokie

Według Światowej Organizacji Zdrowia od 2021 r. liczba krajów, w których zarejestrowano zachorowania z powodu cholery wzrosła z 35 do 45. Aż 38 proc. zakażeń odnotowano wśród dzieci do 5. roku życia.

Eksperci WHO uważają, że zachorowalność rośnie z powodu zmian klimatu i narastających konfliktów zbrojnych, braku dostępu do czystej wody, niedostatecznej higieny oraz ubóstwa. Nie wszędzie też ludność ma dostęp do odpowiedniej opieki medycznej. Tak jest szczególnie w Afryce, gdzie zachorowalność z powodu cholery zwiększyła się o 125 proc. Częściej też zgłaszane są zgony, do których doszło poza ośrodkami zdrowia.

W 2023 r. najwięcej przypadków cholery zgłoszono w takich krajach jak Demokratyczna Republika Konga, Malawi, Somalia, Etiopia, Mozambik i Zimbabwe. Poza Afryką najwięcej zakażeń i zgonów z powodu cholery odnotowano w Afganistanie i Haiti. To są jednak tylko oficjalne dane.

W 2024 r. sytuacja w tym zakresie nie uległa zasadniczej zmianie, do 22 sierpnia odnotowano 342 800 zachorowań i 2400 zgonów, czyli nieco mniej niż w tym samym okresie 2023 r. WHO nadal jednak ocenia ogólne zagrożenie cholerą jako bardzo wysokie.

Polecjaka Google News - Strona Zdrowia

Uzupełnij domową apteczkę

Źródło:

Polska Agencja Prasowa
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna