Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Większość białostockich szpitali pobiera opłaty za parkowanie na ich terenie

(luk)
Za wjazd na teren białostockich szpitali klinicznych trzeba zapłacić
Za wjazd na teren białostockich szpitali klinicznych trzeba zapłacić A. Zgiet
Wszystkie białostockie szpitale, znajdujące się w centrum miasta, wprowadziły już opłaty za wjazd i parkowanie na swoim terenie. Według dyrektorów placówek, opłaty te nie przynoszą zysków, mają natomiast pomóc w uporządkowaniu okolic szpitali.

W maju br. weekendowe opłaty za wjazd na parking pod budynkiem przy ul. Skłodowskiej wprowadził szpital wojewódzki. W soboty i niedziele postawienie samochodu pod budynkiem kosztuje dwa zł. Podobne opłaty, ale już każdego dnia tygodnia, wprowadziły okoliczne placówki. Dwa złote za wjazd pod szpital pobiera Dziecięcy Szpital Kliniczny, a trzy złote - szpital kliniczny dla dorosłych.
- Trzy złote to koszt litra paliwa - mówi Marek Karp, dyrektor ds. finansowych Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego w Białymstoku. - A parkować pod szpitalem za tę kwotę można przez cały dzień. Poza tym od strony ul. Wołodyjowskiego wjazd na teren szpitala jest bezpłatny. Z tamtej strony znajduje sie też parking na 23 samochody. Można z niego korzystać.
Według zapewnien Marka Karpa, za wjazd na teren szpitala nie są pobierane opłaty od osób, które wiozą pacjentów na ostry dyżur. Nie powinien też ponosić opłaty kierowca wjeżdżający na teren SPSK "na chwilę", np. aby kogoś podwieźć.
- Wprowadziliśmy opłaty po to, aby ułatwić naszym podopiecznym korzystanie z parkingu - mówi Jan Kępa, dyrektor ds. technicznych Dziecięcego Szpitala Klinicznego w Białymstoku. - Do tej pory często zdarzało się, że osoby, które chciały dojechać do szpitala nie miały gdzie zaparkować, bo parkingi zajęte były np. przez samochody mieszkańców okolicznych bloków. Zdarzało się też, że auta wjeżdżały na trawniki.
Dyrektor Kępa dodaje, że za wjazd na teren szpitala nie muszą płacić rodzice lub opiekunowie dzieci hospitalizowanych, dojeżdżających na rehabilitację, dializy, odczulanie. Takie osoby otrzymują specjalne karty uprawniające do bezpłatnego parkowania.
- Nie chcemy być krwiopijcami, chodzi nam tylko o wprowadzenie pewnego porządku- dodaje Jan Kępa. - A dwa złote to naprawdę niewygórowana kwota.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna