Większość podlaskich podatników rozliczyła już PITy. Setki milionów zotych do zwrotu

- Coraz więcej usług, które można załatwić online sprawia, że dziś w bardzo niewielu sprawach trzeba się fatygować do siedziby urzędu skarbowego. Większość rzeczy można załatwić z domowego komputera za pośrednictwem stron www.podatki.gov.pl lub www.biznes.gov.pl To co ważne i cenne, to w mojej ocenie fakt, że z jednej strony nastąpiło poszerzenie oferty e-usług, a z drugiej strony ich świadomość jest większa i podatnicy coraz swobodniej z nich korzystają i np. 85 proc. PITów wpływa elektronicznie - podkreśla Radosław Hancewicz, rzecznik prasowy podlaskiej Krajowej Administracji Skarbowej.

Zamieszanie z PIT za 2019 rok, Formalnie termin na złożenie upłynął 30 kwietnia. Co zrobić dziś, jeśli się nie zdążyło?

Z informacji rzecznika wynika, że: do urzędów skarbowych województwa podlaskiego wpłynęło dotychczas 362 546 PIT-ów (są to PITy-28, 36, 36L, 37, 38 i 39) oraz, że aż 85 proc. tych zeznań (nieco ponad 309 tys. szt.) zostało złożonych elektronicznie, czyli albo przy pomocy systemu e-Deklaracje, albo usługi Twój e-PIT.

Spośród tych, którzy już się z fiskusem rozliczyli, 66,8 tys. podatników musi dopłacić fiskusowi. Już zrobiło to prawie 49,5 tys. osób, które wpłaciły na konta urzędów skarbowych prawie 55,8 mln zł. Natomiast zwrot wykazały zeznania niemal 260,4 tys. podatników, a to oznacza, że to urząd skarbowy będzie zwracał im pieniądze. Do tej pory nadpłaty w podatku fiskus zwrócił prawie 183 tys. podatnikom i było to niemal 231 mln zł.

Fiskus ma już 60 proc. zeznań PIT od podlaskich podatników

- Powyższe dane są oczywiście jeszcze nie pełne. Jest to stan na 3 maja, bez uwzględnienia zeznań, które 30 kwietnia zostały zaakceptowane automatycznie (dotyczy zeznań PIT-37 i PIT-38, które były przygotowane w usłudze Twój e-PIT do których podatnicy nawet nie zajrzeli). Bardziej aktualne liczby będziemy znali zapewne 11 maja. I oczywiście należy pamiętać na składanie niektórych PITów, np. PIT-36 podatnicy mają do końca maja - przypomina Radosław Hancewicz.

Także i w tej kampanii podatkowej Podlasianie mogą przekazywać 1 proc. podatku dla organizacji pożytku publicznego (OPP). W 2004 roku - gdy pierwszy raz pojawiła się taka możliwość - w województwie podlaskim zdecydowało się na to 14,5 tys. osób, a do OPP trafiło 745 tys. zł. Rozliczając podatek w zeszłym roku zrobiło to już ponad 373 tys. podlaskich podatników, a do OPP trafiło rekordowe 20 mln 600 tys. zł.

- Jednym z rozwiązań wprowadzonych Tarczą Antykryzysową jest to dotyczące przekazywania OPP 1 proc. podatku PIT. W tym roku można złożyć zeznanie lub oświadczenie PIT-OP po 30 kwietnia, nie później jednak niż do 1 czerwca (31 maja to niedziela, więc termin przesuwa się na poniedziałek 1 czerwca) oraz 30 czerwca 2020 - w przypadku korekty zeznania, umożliwi przekazanie 1 proc. wybranej OPP. Osoby, które chcą przekazać 1 proc. muszą to zaznaczyć w zeznaniu. Jeżeli nie składają zeznania (np. emeryci/renciści) muszą złożyć oświadczenie PIT-OP. Podatnicy korzystający z usługi Twój e-PIT w swoim zeznaniu mają automatycznie wskazaną OPP z poprzedniego rozliczenia - podkreśla rzecznik podlaskiej KAS Radosław Hancewicz.