Takiego konfliktu na linii grajewianie - Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej nie było dawno. Poszło o to, że w tym roku nie każdej rodzinie przyznano pieniądze na opał. Mieszkańcy upierają się, że "im się należy". - Wypłata tego dodatku nie jest naszym obowiązkiem. Musimy natomiast dołożyć pieniędzy do zasiłków stałych - odpowiadają urzędnicy.
Na biurka burmistrza miasta i dyrektora MOPS-u trafiła petycja z podpisami prawie trzydziestu osób, które korzystają z opieki społecznej, a którym nie przyznano w tym roku pieniędzy na opał.
Liczna grupa grajewian przyszła z dokumentem w ubiegłym tygodniu także do naszej redakcji.
Gdy pracuje tylko mąż
"Do tej pory z wypłatą zasiłków nie było żadnych trudności, a dopiero na zbliżający się okres zimowy MOPS wydaje decyzje odmowne" - czytamy w petycji.
Jedną z podpisanych pod dokumentem osób jest Magdalena Bałdyga.
- U nas w domu pracuje tylko mąż. Wychowujemy trójkę dzieci - opowiada w rozmowie z "Tygodnikiem Grajewskim". - Jest ciężko, ale wiele z tych osób jest w dużo gorszej sytuacji niż ja. Co zrobimy, jak nie otrzymamy pieniędzy na opał w tym roku? Naprawdę nie wiem.
Mieszkańcy krytykują za zaistniałą sytuację burmistrza miasta oraz dyrektora placówki socjalnej.
Trzeba spełnić kryteria
- Zadania pomocy społecznej mają charakter obligatoryjny i fakultatywny. Do pierwszej grupy należą zasiłki stałe, które musimy przyznawać. Druga grupa to zasiłki celowe, w tym na opał, które mogą być przyznawane w ramach posiadanych środków finansowych z budżetu miasta - tłumaczy Teresa Kalinowska-Kakareko, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Grajewie. - Każdy wniosek o udzielenie pomocy rozpatrywany jest indywidualnie i skoro komuś odmawiamy np. zasiłku na opał tzn. że nie spełnia kryteriów ustawy o pomocy społecznej lub taką pomoc otrzymał w ramach dodatku mieszkaniowego.
W decyzjach o dodatku mieszkaniowym, przyznawanym osobom, które ogrzewają swoje mieszkania piecami fizycznymi, przyznawany jest ryczałt za brak centralnego ogrzewania lub ciepłej wody. I tak w skali roku osoby, które mają przyznany dodatek mieszkaniowy, otrzymują kwoty od 500 zł do ponad 2000 zł, które powinny przeznaczyć na zakup opału - dodaje.
Zgodnie z ustawą o pomocy społecznej, potrzeby osób i rodzin korzystających z pomocy społecznej powinny zostać uwzględnione, jeżeli odpowiadają celom i mieszczą w możliwościach pomocy społecznej.
Najpierw niepełnosprawni
W 2011 r. budżet MOPS-u na zasiłki celowe na opał stanowił 131 tys. zł. W pierwszym kwartale MOPS wydał na zasiłki na opał ponad 77 tys. zł. Do wykorzystania w ostatnim kwartale pozostało 53 tys. zł. Jednak powyższa kwota została przeznaczona na wypłatę zasiłków stałych w wysokości 20 proc. ogółu kosztów, co było skutkiem zmiany przepisów ustawy o finansach publicznych. Ministerstwo Finansów zmniejszyło dotację na zasiłki stałe ze 100 proc. do 80 proc.
- Osobom pozostającym w najtrudniejszej sytuacji, czyli chorym, niepełnosprawnym, niezdolnym do pracy i o najniższym dochodzie MOPS sukcesywnie przyznaje zasiłki na opał - tłumaczy Kalinowska-Kakareko.
Trudne pertraktacje
Liczna delegacja autorów petycji okupowała w czwartek w urzędzie miasta biuro burmistrza Grajewa, Adama Kiełczewskiego. Razem z dyrektorem MOPS-u tłumaczył on ludziom przyczyny odrzucania wniosków. Burzliwa dyskusja, która miała dotyczyć przede wszystkim zasiłku na opał, miała dużo więcej wątków i do niczego nie doprowadziła.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
