W Portugalii trwa protest przeciwko sieci sklepów "Pingo Doce", którego właścicielem jest Jeronimo Martins. Do firmy matki należy także popularna w Polsce sieć sklepów "Biedronka".
Na Facebooku pojawiła się nawet grupa "już nigdy nie kupię nic w Pingo Doce". Skąd wzięła się owa inicjatywa?
Portugalski gigant zamierza opuścić rodzimy kraj i przenieść się do Holandii. Powody takiej decyzji są dla wszystkich Portugalczyków oczywiste - zbyt wysokie podatki.
W 2012 roku podatek dochodowy od firm, których zyski przekraczają 1,5 milionów euro wzrósł z 25 do 28%.
Portugalczycy zarzucają firmie brak patriotyzmu. Z kolei oficjalne oświadczenie "Pingo Doce" jest niezwykle lakoniczne.
- Klimat ekonomiczny w Holandii ma sprzyjać rozwojowi firmy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?