Rynek Kościuszki po metamorfozach stoi brudny, Św. Mikołaja tonie w śmieciach, Młynowa odremontowana w kontraście ze spalonymi i uszkodzonymi budynkami. Taki obraz widzą mieszkańcy i turyści przyjeżdżający do Białegostoku.
Piękny ratusz, katedra, Pałac Branickich przykuwają uwagę podobnie jak Rynek w gołębich odchodach. Tak samo jak cerkiew Św. Mikołaja kontrastuje z tonącą w śmieciach, czekająca na remont kamienicą przy Św. Mikołaja.
Nie inaczej jest na Młynowej. Nierówne kocie łby zostały zamienione na wygodniejszą kostkę brukową, ale stare pustostany pozostały.
Czas posprzątać!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!