Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielki zakład pada! Na bruk idzie 160 osób

Magdalena Kleban [email protected]
Artur Suszczenia, związkowiec z PMB, przed zakładową bramą pokazuje pismo prezesa spółki o planowanych zwolnieniach.
Artur Suszczenia, związkowiec z PMB, przed zakładową bramą pokazuje pismo prezesa spółki o planowanych zwolnieniach. A. Chomicz
Tragedia. Czekają nas zwolnienia, jakich nie było w mieście od dawna.

Gazeta Współczesna - wspolczesna.pl na Facebooku - wybierz "Lubię to". Będziesz na bieżąco

Jeden z największych zakładów w mieście - PMB SA tonie w długach. Zarząd spółki poinformował wczoraj na stronie internetowej o złożeniu wniosku o ogłoszenie upadłości z możliwością zawarcia układu. Z tragiczną sytuacją firmy wiążą się wielkie zwolnienia. Na początku pracę straci 165 z 663 zatrudnionych. A to prawdopodobnie nie koniec.

"W wyniku braku spodziewanych środków finansowych oraz nasilonych działań części wierzycieli Spółka nie posiada środków na zakup surowca i materiałów dla zapewniania produkcji, jak i spłaty pilnych zobowiązań wynikających z zawartych porozumień, m.in. rat kredytowych, leasingowych oraz dot. dostaw i usług" - czytamy w komunikacie.

W upadłości nadzieja
Wobec PMB toczą się postępowania egzekucyjne na łączną kwotę około 3,3 mln zł tytułem egzekucji należności głównych. Do tego dodać trzeba 3,5 mln zł dochodzonych w drodze postępowań sądowych.
Zarząd próbował na różne sposoby ratować spółkę. Jednak Skarb Państwa w kwietniu br. nie zgodził się na sprzedaż przez PMB akcji spółki Chłodnia Białystok (PMB i Skarb Państwa są jej udziałowcami). Z kolei banki nie chciały pożyczyć 8 mln zł, a na emitowane przez PMB obligacje nie znaleźli się chętni. Firma liczyła, że z emisji uzyska 15 mln zł. Oczywistym jest, że w tej sytuacji nie udało się też znaleźć inwestora, który dokapitalizowałby spółkę.

Zdaniem zarządu firmy przeprowadzenie upadłości i zawarcie układu daje szansę na uratowanie spółki i miejsc pracy.

"Zarząd liczy, że Wierzyciele Spółki zaakceptują zaproponowane warunki układu, a tym samym przyczynią się do kontynuowania działalności operacyjnej, co da im możliwość odzyskania znacznej części wierzytelności" - czytamy dalej w komunikacie.

Najpierw pismo o zwolnieniach
O zwolnieniach grupowych władze PMB poinformowały Powiatowy Urząd Pracy w Białymstoku i zakładowe związki zawodowe na początku tygodnia. Zatrudnienie mają stracić pracownicy we wszystkich grupach zawodowych. Z informacji białostockiego PUP wynika, że byłyby to największe zwolnienia pracowników jeśli chodzi o ten i ubiegły rok.

- Musi im się naprawdę palić grunt pod nogami, skoro zdecydowali się na zwolnienia grupowe - stwierdził Artur Suszczenia, lider związkowców w PMB. - Wcześniej zawsze starali się tego unikać, zwalniać po kilka osób, żeby na zewnątrz stwarzać pozory.
Z szefem związkowców rozmawialiśmy wczoraj popołudniu. O wniosku o upadłość zakładu jeszcze nie wiedział, choć sprawa była już przesądzona. Opublikowany wczoraj komunikat Zarządu PMB pochodzi bowiem z 29 maja.

Walka o przetrwanie trwała rok
Jak wielokrotnie pisaliśmy, zakład rozpoczął walkę o przetrwanie już rok temu, kiedy do sądu gospodarczego trafił wniosek o ogłoszenie upadłości spółki. Sąd go zwrócił z powodu braków formalnych, po czym spółka podjęła decyzję, że nie będzie składać wniosku powtórnie. Pracownicy firmy dostali wreszcie zaległe wypłaty i powołano nowy zarząd PMB. Prezes Adam Lenkiewicz niezbyt chętnie odpowiadał na pytania o sytuację w zakładzie. Jednak jeszcze 29 marca zapewniał, że sytuacja PMB jest coraz lepsza, a produkcja sukcesywnie rośnie.

Na komisję może być za późno
Planowane zwolnienia świadczą jednak o czymś przeciwnym. Ewentualny upadek PMB może sprawić, że na dno pójdzie również Chłodnia Białystok.

W sprawie sytuacji osób zatrudnionych w obu tych spółkach miało odbyć się u wojewody podlaskiego Macieja Żywno posiedzenie Wojewódzkiej Komisji Dialogu Społecznego z udziałem przedstawicieli zakładowych związków zawodowych i władz spółki. Planowano, że odbędzie się na początku maja, ale do tej pory do niego nie doszło. Wkrótce może okazać się, że zwoływanie posiedzenia i obradowanie nie ma już sensu.

emisja bez ograniczeń wiekowychnarkotyki
Wideo

Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna