Jak dodaje, zaraza potrafiła zniszczyć niektóre plantacje w ciągu 3 - 4 dni. Oczywiście, można byłoby temu zapobiec stosując opryski, ale wykonali je nieliczni rolnicy.
Ziemniaków będzie mniej
- Jeśli rolnik wówczas, gdy nacina ziemniaków osiągnęła wysokość około 15 cm zdecydował się na zastosowanie środka systemicznego, czyli takiego, który krąży w roślinie, a później jeszcze ten oprysk powtórzył, tam sytuacja wygląda w miarę dobrze - mówi Eugeniusz Stefaniak.
Niestety, kiedy pojawiły się pierwsze objawy zarazy ziemniaczanej, wykonanie oprysku było niemożliwe. Wówczas zaczęły padać ulewne deszcze i nie można było wjechać na pole z opryskiwaczem.
Według szacunków PODR w Szepietowie plony ziemniaków w tym roku będą niższe niż przed rokiem. A w minionym roku rolnicy zebrali średnio 174 dt (17,4 tony) z hektara.
Dlaczego podlascy gospodarze tak zaniedbali swoje plantacje ziemniaków?
- Przyczyny są podobne co roku - mówi Eugeniusz Stefaniak. - Decydujące znaczenie ma fakt, że uprawy mają bardzo małą powierzchnię. Średnio wynosi ona 25 arów. Nikt więc nie chce sobie zawracać tym głowy. Rolnicy wychodzą z założenia, że na własne potrzeby i tak ziemniaków wystarczy. A ten rok pokazał, że nawet i o te niewielkie plantacje trzeba było zadbać.
Jak dodaje, gospodarze nie odnawiają też materiału siewnego - nie kupują kwalifikowanych sadzeniaków. Sadzą kartofle, które zebrali na własnym polu lub korzystają z tzw. wymiany sąsiedzkiej. Efekt jest taki, że sadzą bulwy zainfekowane chorobami.
Warto podkiełkować
- Ci rolnicy, którzy podkiełkowali sadzeniaki, są w lepszej sytuacji - mówi specjalista z PODR w Szepietowie. - Bo ziemniaki zdążyły jeszcze trochę urosnąć zanim zostały porażone zarazą.
Na podlaskich targowiskach w minionym tygodniu ziemniakami nie handlowano. Natomiast w Podlaskim Centrum Rolno-Towarowym w Białymstoku (notowania z 5 sierpnia) płacono od 0,33 zł do 0,54 zł za kg.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?