Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wigry Suwałki - Kubań II Krasnodar 1:2. Przegrali z Rosjanami na pożegnanie Cypru

Wojciech Drażba
Wypożyczenie do końca sezonu Martina Barana ma przede wszystkim zwiększyć konkurencję o miejsce w defensywie.
Wypożyczenie do końca sezonu Martina Barana ma przede wszystkim zwiększyć konkurencję o miejsce w defensywie. Wojciech Wojtkielewicz
Suwalczanie wrócili wczoraj z dwutygodniowego zgrupowania na słonecznej wyspie. Dzisiaj dołączy do nich Martin Baran, defensor wypożyczony z Jagiellonii.

- Doświadczony, mający 29 lat Słowak, który wcześniej w ekstraklasie grał też w Polonii Warszawa, bardzo się nam przyda - przekonuje Jacek Zieliński, dyrektor sportowy Wigier. - Oba gole w meczu z młodzieżowym zespołem Kubania straciliśmy po indywidualnych błędach obrońców.

Wypożyczenie do końca sezonu Martina Barana ma przede wszystkim zwiększyć konkurencję o miejsce w defensywie, która i tak jest najmocniejsza stroną suwalczan. Gdyby brać pod uwagę stracone gole, Wigry byłyby w ścisłej czołówce tabeli. Mimo to, od początku roku poszukiwały wzmocnień tej formacji. Przez kilka dni testowały Michała Pawlika, innego gracza Jagiellonii, który ostatecznie wybrał ligę norweską.

- Przed zamknięciem dzisiaj o północy okienka transferowego zamierzamy jeszcze ogłosić pozyskanie bardzo dobrego ofensywnego pomocnika - deklaruje dyrektor Wigier.

Jacek Zieliński podkreśla, że każdy ze sprowadzonych zimą zawodników jest gotowy do gry w podstawowym składzie. W sobotnim, ostatnim już sparingu w Limassol w wyjściowej „11” znaleźli się napastnik Kamil Zapolnik, który wrócił z wypożyczenia do Olimpii Zambrów oraz pomocnicy Omar Santana, Miłosz Kozak i Marko Brtan.

- Ten ostatni wykorzystał swój wzrost i po dośrodkowaniu z rzutu rożnego strzelił głową nie do obrony - opowiada Donatas Vencevicius, trener Wigier. - Gol dla nas padł po stałym fragmencie, ale dwie-trzy bramki mogliśmy zdobyć po naprawdę ładnych, szybkich akcjach skrzydłami.

Suwalscy pierwszoligowcy do przerwy zdominowali występujących na co dzień w trzeciej lidze rosyjskiej młodzieżowców Kubania. Dłużej utrzymywali się przy piłce, stwarzali okazje, ale nie potrafili ich wykończyć. Tak mocno byli pewni swojej wyższości, że po zmianie stron zupełnie odpuścili. Rywale, którzy walczą o miejsca w pierwszym zespole, nie tylko wyrównali, ale na 10 minut przed końcem zdobyli zwycięskiego gola.

- Tej zimy stoczyliśmy 11 sparingów, dobrze wypadliśmy w starciach z Jagiellonią oraz mistrzami Polski, Litwy i Armenii - mówi Vencevicius. - Na koniec przygotowań taki zimny prysznic bardzo się nam przyda - kwituje trener Wigier.

Wigry Suwałki - Kubań II Krasnodar 1:2 (1:0)

1:0 Marko Brtan 35, 1:1 62 min., 1:2 80 min.

Wigry: Karol Salik (65 Hieronim Zoch) - Jakub Bartkowski, Tomasz Jarzębowski, Adrian Karankiewicz (75 Maciej Wichtowski), Artur Bogusz, Bartosz Biel (68 Dawid Makaradze), Bartłomiej Kalinkowski (65 Aleksandar Atanacković), Omar Santana (75 Marcin Tarnowski), Marko Brtan, Miłosz Kozak (75 Bartosz Widejko), Kamil Zapolnik (70 Kamil Adamek).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna