Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wigry Suwałki. Łukasz Moneta chce grać w Ruchu Chorzów

(WDR)
Łukasz Moneta (przy piłce) w minionym roku był czołowym zawodnikiem nie tylko Wigier, ale całej I ligi.
Łukasz Moneta (przy piłce) w minionym roku był czołowym zawodnikiem nie tylko Wigier, ale całej I ligi. Wojciech Drażba
Zrobiło się już głośno o transferze Łukasza Monety z Legii Warszawa do Ruchu, ale sam piłkarz, który cały miniony rok spędził w Suwałkach, nic o porozumieniu klubów jeszcze nie wie.

- Mam nadzieję, że coś jest na rzeczy - mówi 21-letni skrzydłowy. - Trzydniowe testy w Chorzowie zakończyłem 18 grudnia i od tej pory czekam na decyzję. Z nikim jeszcze nie ustalałem żadnych warunków.

Moneta pochodzi z Raciborza, przejście do Ruchu byłoby dla niego idealnym rozwiązaniem. Z Legią wiąże go kontrakt do połowy 2017 roku, ale w zespole wicemistrza Polski, w którym tylko dwa razy zagrał w ekstraklasie, nie ma dzisiaj szans na regularne występy. Na początku tego roku mierzący 172 cm lewonożny zawodnik był z warszawską drużyną na pierwszym zgrupowaniu zimowym w Turcji i wrócił do tego kraju w lutym na swój drugi obóz, ale już z ekipą Wigier.

Zarówno wiosną, jak i jesienią był podstawowym graczem suwalskiego zespołu. Zagrał w 33 spotkaniach, zdobył pięć goli, ale zaliczył dużo więcej asyst. Błysnął w ostatnim w tym roku, wygranym przez Wigry meczu z Rozwojem w Katowicach, gdzie spodobał się wysłannikom kilku ekstraklasowych klubów.

- Wydawało się, że trafię do Podbeskidzia, ale ostatecznie zaprosili mnie na sprawdzian Niebiescy - opowiada Moneta. - Wziąłem udział w gierce, przeszedłem badania. Dłużej porozmawiałem z asystentem Waldemara Fornalika, i czekam. Mam nadzieję, że moje losy rozstrzygną się jeszcze w tym tygodniu.

Dla Wigier, które liczyły na przedłużenie wypożyczenia, odejście Monety będzie dużym osłabieniem. Z drugiej strony, to zachęta do przyjścia do Suwałk dla innych młodych graczy. Przykłady Karola Mackiewicza czy Michała Kopczyńskiego, którzy wrócili do macierzystych Jagiellonii i Legii pokazują, że w Wigrach można się rozwinąć.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna