Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wigry Suwałki największą niespodzianką początku sezonu I ligi

ma
Adam Fedoruk w krótkim czasie zbudował zespół, który jest groźny dla faworytów I ligi
Adam Fedoruk w krótkim czasie zbudował zespół, który jest groźny dla faworytów I ligi www.wigrysuwalki.eu
Wigry Suwałki mają za sobą bardzo udany tydzień. Po trzech zwycięstwach z rzędu drużyna została wiceliderem tabeli.

Jeszcze kilka tygodni temu trudno było uwierzyć w taki scenariusz. Zespół, który w przerwie letniej został bardzo przebudowany, był wymieniany jako jeden z tych, który będzie walczył o utrzymanie. Na razie nic tego nie zapowiada, a jest wręcz odwrotnie. Suwalczanie punktują aż miło. Drużyna Adama Fedoruka w ciągu dziewięciu dni pokonała kolejno 1:0 Podbeskidzie Bielsko-Biała, 2:1 Olimpię Grudziądz i w niedzielę 1:0 Termalikę Nieciecza. Niby wszyscy wiedzą jak Wigry zagrają, ale nie potrafią sobie z tym poradzić.

– Wigry zagrały tak jak się spodziewaliśmy, czyli uważnie z tyłu i szukały swojej szansy w kontratakach i stałych fragmentach gry – mówił trener Termaliki Piotr Mandrysz.

Przeczytaj także o wygranej Wigier z Olimpią Grudziądz

Kluczem do wygranych jest gra defensywna. W trzech spotkaniach Wigry straciły tylko jedną bramkę, a przecież Podbeskidzie i Termalika to drużyny zaliczane do głównych faworytów ligi.

Natomiast w meczu z Termaliką drużyna pokazała, że gole zdobywa nie tylko po kontratakach i stałych fragmentach gry. Ozdobą spotkania była bramka z 25 metrów Łukasza Sosnowskiego.

Bądź na bieżąco. POLUB NAS na Facebooku:

Gazeta Współczesna

– To chyba był jeden z najtrudniejszych meczów jakie do tej pory rozegraliśmy z kilku przyczyn – opowiadał Fedoruk. – Pierwsza to przeciwnik najwyższej klasy. Patrząc na nazwiska i to jak grali w poprzednich meczach, pomimo porażek, to było czego obawiać się. Ponadto bałem się, że nie możemy wytrzymać fizycznie, bo graliśmy trzeci mecz w ciągu tygodnia. Ale okazało się, że pasja jaka nam towarzyszy w grze, chęć odniesienia zwycięstwa przełamały to zmęczenie i zagraliśmy naprawdę na bardzo wysokim poziomie. Uważam, że ten mecz na pewno wybiegaliśmy i zagraliśmy odpowiednio po piłkarsku. No i to co jest najważniejsze pokazaliśmy mistrzowską defensywę. Jestem dumny z tego jak mój zespół gra.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna