Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wigry > Żeglarz postawił na nogi policję

(tom)
Tylko dzięki pomocy suwalskich policjantów 65-letni mężczyzna nie utopił się w Wigrach. Nie dość, że nie zachował podstawowych zasad bezpieczeństwa, to w dodatku był pijany.

W końcu minionego tygodnia policja dostała informację, że na Wigrach, w okolicach Rosochatego Rogu, jakiś mężczyzna wypadł z żaglówki i nie może do niej wrócić.

Natychmiast na miejsce udała się policyjna motorówka. Starszy człowiek znajdował się kilkadziesiąt metrów od łodzi i ledwo utrzymywał się na powierzchni. Nie miał na sobie kamizelki ratunkowej. Sił starczyłoby mu zapewne na nie więcej, niż parę minut.

Funkcjonariusze wyciągnęli, jak się okazało, 65-letniego suwal-czanina z wody. Był wyczerpany, ale pomocy lekarskiej nie wymagał. Wyraźnie było czuć od niego alkohol. Potwierdziło to badanie na alkoma-cie. Urządzenie pokazało aż 1,8 prom. alkoholu

Policja apeluje do wyobraźni innych żeglarzy. Chodzi nie tylko o umiejętności, ale też o alkohol. Następnym razem pomoc może bowiem przyjść za późno.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna