Odłowieniem wilka zajmą się pracownicy Instytutu Biologii Ssaków PAN i Białowieskiego Parku Narodowego. Poinformował o tym na Facebooku gminy wójt Albert Litwinowicz i podał dwa numery telefonów, pod które można dzwonić, by informować o miejscu, w którym właśnie przebywa zwierzę.
Czytaj również: Wilki w Białowieży! Jeśli nie odstraszanie to może odłowienie. Szukają sposobu na chodzącego po ulicach wilka (zdjęcia)
- Odłowienie nie jest takie proste, ale będziemy próbowali to zrobić. Są dwie metody, którymi można się posłużyć. Pierwsza to zdalne podanie środka usypiającego, a mówiąc wprost chodzi o użycie, nazwijmy to broni do usypiania. Jeśli dostaniemy informację, że wilk przebywa w jakimś miejscu pojawiamy się i aplikujemy mu środek usypiający. Potem wilk zostanie przewieziony do Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt w Napromku - wyjaśnia prof. Krzysztof Schmidt, wicedyrektor białowieskiego Instytutu Biologii Ssaków PAN i dodaje, że drugim sposobem jest zanęcenie wilka jedzeniem, by wszedł do przygotowanej klatki, uśpienie go i transport do ośrodka.
Tu oglądasz: Wilk chodzi po Białowieży
Jak się dowiedzieliśmy środek usypiający mogą podać wilkowi dwie osoby: dyrektor IBS PAN prof. Rafał Kowalczyk oraz szef BPN Michał Krzysiak, który jest weterynarzem.
- Informacja na Facebooku ukazała się w poniedziałek (15.02). Na razie nikt nie dzwonił, choć wiemy, że wilk by w poniedziałek widziany w Białowieży. Prawie codziennie otrzymujemy sygnały o jego wizytach. Razem z dyrektorem BPN mamy doświadczenie w takim usypianiu i odławianiu zwierząt. Ja używałem tej broni, aplikatora ponad sto razy, gdy zakładaliśmy obroże dla żubrów i łosi. Ale strzał do wilka jest dużo trudniejszy. Aplikator ma zasięg do 50 metrów, a wilk jest dużo mniejszy, a strzykawka ze środkiem usypiającym dość ciężka. Tu liczy się czas od telefonu z informacją o wilku do naszego pojawienia się. Wiadomo, że zwierzę nie będzie czekało, choć czasem ludzie widują je w jednym miejscu dość długo. Łatwo na pewno nie będzie - uważa prof. Rafał Kowalczyk.
Dodaje, że wilk często jest widywany na zapleczu Instytutu Biologii Ssaków. Kilkakrotnie nagrała go kamera fotopułapki, więc pracownicy wykładają w takich miejscach pokarm i liczą, że wilk będzie tam bywał częściej.
O odłowieniu białowieskiego wilka chcieliśmy też rozmawiać z dyrektorem Białowieskiego Parku Narodowego, ale odmówił wypowiedzi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?