Polacy pewnie pokonali Bułgarów i czekają na kolejnego rywala.
Niezwykle mądrą piłkę zagrali podopieczni Roberta Maaskanta. Czekali na ataki przeciwnika, a następnie niezwykle groźnie kąsali Litex kontrami. Niesamowity mecz rozegrał Izraelczyk Maor Melikson, który zdobył dwie z trzech bramek. Był niezwykle aktywny na boisku, a dla przeciwnika praktycznie nie do zatrzymania.
Pierwsza bramka padła dla "Białej Gwiazdy" w 42 minucie spotkania. Cudowną wymianą podań w polu karnym przeciwnika popisali się suwalczanin Patryk Małecki i Melikson. Ten ostatni idealnym strzałem pokonał golkipera.
Droga bramka to Maor Meliskon Show. Przejął piłkę pod polem karnym Wiły, sam popędził przez całe boisko i wywalczył rzut karny, który sam pewnie egzekwował.
Trzecia bramka padła w końcówce spotkania. Z zamieszania pod polem karnym w 85 minucie skorzystał Cezary Wilk.
Bułgarzy zdobyli dosyć przypadkową bramkę w 68 minucie, a jej strzelcem był Bodurow, jednak Wisła przez cały mecz kontrolowała sytuację na boisku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?