Ekipa z Dębicy wiosną narozdawała punktów na prawo i lewo, wskutek czego opadła na 14. miejsce. W chwili, gdy spadek Sandecji Nowy Sącz do 3. ligi stał się faktem, jest to ostatnia bezpieczna lokata w tabeli.
Biało-zieloni w sobotę podejmą na Parkowej Podhale Nowy Targ, które nic za darmo nie odda, bo też ma „ciepło” - zgromadziło o punkt więcej od naszej ekipy i plasuje się pozycję wyżej.
- Mocnym odbieraliśmy punkty, a niżej notowanym rozdawaliśmy. Takie z nas Janosiki - zżyma się Bartosz Zołotar, coach dębiczan. - Nie jest wesoło, ale nie mogę piłkarzom odmówić zaangażowania, zrozumienia powagi sytuacji. Szkoda tylko, że w meczu z Wieczystą nie oszczędzał nas sędzia. Za faule, które popełniali Pazdan czy Góralski kary nie było, a podobne przewinienia w naszym wykonaniu powodowały, że pojawiały się kartki. Przez to pauzują teraz Maik, Kulon i Bednarz.
Jesienią dębiczanie wygrali w Nowym Targu 2:1, ale Podhale jest od dawna innym zespołem.
Wzmocnili się zimą i nieprzypadkowo wiosną zdobyli tyle punktów. Nie zmienia to faktu, że musimy znaleźć na nich sposób
dodał coach Wisłoki.
Zmiana trenera Waldemara Warchoła na Walerija Sokolenkę nie spowodowała tzw. efektu nowej miotły. KS Wiązownica pod wodzą nowego coacha jeszcze nie wygrała i otwiera strefę spadkową. W piątkowych derbach z Karpatami Krosno gospodarze będą faworytami, ale raczej nie pewniakami.
- Zrobiliśmy testy, badania i blado to wyszło. Drużyna nie jest odpowiednio przygotowana. Tyle na ten temat, bo nie chcę się pastwić nad poprzednikiem - powiedział Ernest Kasia, prezes klubu z Wiązowincy.
Jest jak jest, nie ma co narzekać i trzeba sobie radzić w tych warunkach. Musimy koniecznie wygrać z drużyną z Krosna. Tylko wtedy zostaniemy w grze o utrzymanie. Inny wynik mocno przybliży nas do spadku. Dodam, że w Dębicy pasowałby nam remis, ale przede wszystkim sami sobie musimy pomóc
podsumował prezes KS-u.
Sokół Sieniawa (17. lokata) ma matematyczne szanse na utrzymanie, ale w weekend zagra w Krakowie z Wieczystą i trudno się spodziewać, że sprawi sensację. Byłby nią i remis, który sieniawianie uzyskali z liderem jesienią (1:1).
Siarka od dawna ma już spokój. Wie, że Wieczystej raczej nie dopadnie, gra bez presji i punktuje aż miło. Tarnobrzeżanie nie przegrali od 14. kolejek. Sobotni wieczór spędzą w Ostrowcu, gdzie zagrają z KSZO. Rywal zajmuje 7. miejsce, ale wiosną wygrał tylko dwa razy.
Daleko nie jedziemy, pogramy przy światłach, liczę, że będzie to dla nas pozytywny wieczór. KSZO ma całkiem niezły, stabilny i w miarę szeroki skład, ale wiosną rzeczywiście punktuje średnio. Nic nie słyszałem o jakichś problemach organizacyjnych po tamtej stronie. Cóż, tak liga nie jest słaba, wiele drużyn gra na sto procent w każdym meczu i o punkty nie jest łatwo
mówi Dariusz Kantor, trener wicelidera
W Siarce po kontuzji mięśnia dwugłowego do formy dochodzi Szymon Kaliniec, ale w sobotę chyba jeszcze nie zagra. - W dwa tygodnie zagramy pięć meczów, ale nie narzekamy. Idzie nam, piłkarze mają ochotę na kolejne zwycięstwa - dodał coach tarnobrzeżan
O tym, że ostatnie tygodnie nie są udane dla podkarpackich 3-ligowców świadczy fakt, że w czołówce kwietniowego notowania rankingu „Piłkarskich Orłów” nie ma żadnego zawodnika z tej klasy. Wspólnie wygrali 1-ligowcy: Karol Łysiak (Stal Rzeszów) i Maciej Górski (Resovia), którzy strzelili po 3 gole.
Derby Trójmiasta: oprawa meczu Lechia Gdańsk - Arka Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kożuchowska z mężem sfotografowani na komunii syna. Wyglądała jak pierwsza dama |FOTO
- Tak Agata Duda wystroiła się na pogrzeb. Wszyscy na nią patrzyli [ZDJĘCIA]
- Pogrzeb Zielińskiego z najwyższymi honorami. Na ceremonii prezydent z żoną
- Cichopek nie była pierwsza? Kurzajewski miał już się rozwodzić lata temu!