Wiżajny > Policjanci mieli obronić wójta przed kamerą
(azda)
Do wójta przyjechała jedna z ogólnopolskich telewizji. Dziennikarze chcieli przeprowadzić z nim wywiad. Ten nie dość, że nie chciał rozmawiać i wyprosił przedstawicieli mediów za drzwi, to jeszcze wezwał policję.
Przybyli funkcjonariusze po krótkiej rozmowie z dziennikarzami i "poszkodowanym" wójtem stwierdzili, iż interwencja jest niepotrzebna.
To nie jest pierwsze tego typu zachowanie wójta Wiżajn. Podczas jednej z sesji rady miejskiej wyrzucił on dziennikarza radiowego z posiedzenia. Zabierając mu wcześniej sprzęt do nagrywania.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!