Wizyta Andrzeja Dudy w USA. Donald Trump: Nie martwi mnie stan demokracji w Polsce. Wyślemy do Polski tysiąc żołnierzy więcej

- Nie troszczę się o stan demokracji w Polsce. Znam Polaków, tych ludzi, liderów Polski. Polska radzi sobie doskonale i tak będzie też w przyszłości. Podobnie zresztą gospodarka, podobnie jak USA nigdy wcześniej nie mieliśmy tak doskonałego czasu - stwierdził Donald Trump w trakcie rozmowy z Andrzejem Dudą w Białym Domu w Waszyngtonie [tłum. TVP Info].

Podczas spotkania dyskutowano też o obecności wojsk amerykańskich w Polsce, co było najważniejszym tematem spotkania prezydentów Polski i USA. Donald Trump stwierdził, że Stany Zjednoczone rozważają zwiększenie liczebności swoich wojsk w Polsce o 2 tys. żołnierzy.

- Mówimy o dwóch tysiącach żołnierzy, którzy mogą być przeniesieni z Niemiec, bądź z innego miejsca. Nie będziemy relokować dodatkowych żołnierzy do Europy. Nie chcę przesądzać jeszcze, czy to będzie stała czy niestała obecność - powiedział Trump [tłum. TVP Info].

Po spotkaniu obaj przywódcy państw spotkali się z dziennikarzami, gdzie podsumowali dwugodzinną rozmowę i najważniejsze ustalenia, jakie podczas niej zapadły.

Jesteśmy przyjaciółmi, bardzo cieszymy się, że widzimy się po raz kolejny. Więzy między Polską, a Stanami Zjednoczonymi stały się mocniejsze. Sojusz USA z Polską nigdy nie był tak mocny.

- Dzisiaj podpisaliśmy wspólną deklarację, która dotyczy znacznej współpracy wojskowej między naszymi krajami. Jesteśmy związani nie tylko strategicznym partnerstwem, ale też wspólnymi wartościami. Łączy nas cywilizacja, kultura, historia, prawo, prawo jednostki i nasze tradycje, wolność i wiara. Nasza deklaracja mówi, że będziemy zacieśniać kooperację w zakresie bezpieczeństwa. Polska zapewni infrastrukturę dla obecności ok. 1000 żołnierzy amerykańskich. Polski rząd zbuduje ten projekt, zapłaci za to. Dziękujemy Polakom za ich partnerstwo. Polska również wnosi wkład do NATO, pośród ośmiu, z dwudziestu ośmiu krajów, które wnoszą 2 proc. PKB na zbrojenie. Bardzo to doceniamy. Cieszę się, że Polska chce kupić samoloty F-35, produkowane w USA. Jest to jeden z najlepszych samolotów myśliwskich na świecie - powiedział Donald Trump.

Prezydent Trump odniósł się też do programu bezwizowego, do którego Polska miałaby dołączyć.

- Mam nadzieję, że już niedługo Polska będzie częścią programu bezwizowego. Prowadzi w tym kierunku bardzo duże działania i mam nadzieję, że wkrótce uda się dojść do celu - powiedział prezydent USA.

Andrzej Duda i Donald Trump podpisali też umowę dotyczącą zakupu amerykańskiego gazu LNG przez Polskę.

- Nasze kraje podpisały dziś umowę o zakupie 2 mld metrów sześciennych gazu LNG za 8 mld dolarów. Relacje gospodarcze między naszymi krajami już teraz kwitną i mam nadzieję, że będą dalej się tak rozwijały. Polska i Stany Zjednoczone wchodzą w 2019 roku na kolejny, wysoki poziom relacji, który otwiera wielkie możliwości - stwierdził Trump.

Prezydent Andrzej Duda swoje wystąpienie rozpoczął od zaproszenia Donalda Trumpa do Polski.

- Mamy nadzieję, że odwiedzi nas pan prezydent w Polsce i będziemy mogli razem uczcić pamięć tych, którzy polegli w obronie wolności i naszej ojczyzny. Związek Sowiecki i nazistowskie Niemcy wspólnie napadły na Polskę - mówił. Dodał, że prezydent Trump bardzo dobrze rozumie polskie sprawy, jest przyjacielem Polski i bardzo życzliwie odnosi się do kwestii naszego kraju.

- Mam nadzieję, że obecność wojsk amerykańskich w Polsce będzie stale się zwiększała. Dziękuję za podpisanie porozumienia. To ma wielkie znaczenie dla Polski i dla całej Europy. Dziękuję za to, że jesteśmy coraz bliżej ruchu bezwizowego między naszymi krajami. Dziękuję za współpracę energetyczną. Gaz z USA powinien być dostarczany do Polski, jest i będzie go coraz więcej - stwierdził.

Donald Trump stwierdził, że ma nadzieję wrócić do Polski, być może we wrześniu. Jeden z dziennikarzy zapytał go, czy popiera "wymuszanie przechodzenia sędziów polskiego Sądu Najwyższego na emeryturę". Trump odpowiedział krótko: "Nie". Przekazał głos Andrzejowi Dudzie, który stwierdził, że sprawa jest bardzo skomplikowana i nie jest pokłosiem m.in. braku dekomunizacji.

Źródło:
Associated Press