Okazuje się, że od 1 stycznia 2003 r. w Białymstoku nie wzrosną ceny biletów komunikacji miejskiej. Aktualnie za bilet jednorazowy trzeba zapłacić 1,8 zł, zaś za bilet miesięczny na wszystkie linie 50 zł.
- Nie będziemy występowali do władz o podwyżkę, bo nie ma takiej potrzeby. Istnieje bowiem pewna bariera popytowa, społeczeństwo ubożeje. Te ceny, które mamy, są na wystarczającym poziomie - mówi dyrektor Zakładu Obsługi Komunikacji Miejskiej Alicja Wróbel, która dodaje, że ostatnia podwyżka miała miejsce z początkiem 2001 r.
Podwyżki nie będzie także w Komunalnym Towarzystwie Budownictwa Społecznego, gdzie od 1 stycznia 2003 r. obowiązywać będą takie same stawki czynszu jak w 2002 r. Oznacza to, że za mkw., w przypadku partycypacji przekraczającej 20 proc., trzeba będzie zapłacić 5,7 zł, zaś przy partycypacji poniżej 20 proc. - 6,28 zł. Uchwałę w tej sprawie musi jeszcze zatwierdzić Rada Miejska.
- Częściowo na decyzję, by nie podwyższać czynszu wpływ miała sytuacja materialna wielu białostoczan. Z drugiej strony okazało się, że jesteśmy w stanie utrzymać swoje koszty na tym samym poziomie co w tym roku - mówi prezes KTBS-u Jarosław Parzyszek. - Stawki zostaną utrzymane przez cały 2003 r. Oznacza to de facto ich realny spadek o 2,8 proc.
Podwyżek mogą się natomiast spodziewać mieszkańcy zasobów komunalnych, w których mieszkają osoby o znacznie niższych dochodach niż mieszkańcy KTBS-u.
- Na razie za wcześnie o tym mówić, ale zapewne podwyżka będzie miała miejsce - o kilka lub kilkanaście groszy, a więc o wskaźnik inflacji - mówi dyrektor Zarządu Mienia Komunalnego Czesław Gibas.
Nie wiadomo także, czy dojdzie do podwyżek stawek od podatku od nieruchomości, transportowego czy opłaty targowej. Jeśli już, to miałyby one wzrosnąć jedynie o wskaźnik inflacji, czyli o mniej niż 3 proc. Choć np. opłata targowa czy podatek od psa mogłyby nie być podwyższane.
Nie wiadomo natomiast, czy nie wzrosną ceny opłat za wodę i ścieki. Jak mówi członek Zarządu Miasta Krzysztof Sawicki, jeżeli rząd przyjmie wymogi unijne, w cenę wody trzeba będzie wliczyć koszty inwestycji wodociągowych. Wtedy opłaty mogą wzrosnąć nie o stopień inflacji, ale nawet o 40 proc.! **
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
