Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Właściciele spółki z powiatu suwalskiego podejrzani o oszustwo. Mieli wyłudzić ponad 3 mln złotych

Helena Wysocka
Helena Wysocka
Sąd Okręgowy w Suwałkach tymczasowo aresztował dwie osoby, które są podejrzane o oszustwo. Organy ścigania zarzucają im, że wyłudzili ponad trzy miliony złotych

Podejrzani - 43-letnia kobieta i o 2 lata młodszy mężczyzna zarządzali spółką szkoleniową, która miała swoją siedzibę w gminie Bakałarzewo, a organizowała szkolenia dla mikro i małych przedsiębiorców. Dotyczyły one marketingu, autopromocji, strategii rozwojowych itp. Brały w nich udział przeważnie małe firmy usługowe z różnych branż, jak zakłady fryzjerskie, wulkanizacyjne, kosmetyczne, transportowe, czy krawieckie. Szkolenia były w 80 procentach refundowane ze środków unijnych.

Zgodnie z prawem, przedsiębiorca powinien opłacić szkolenie, a od firmy je przeprowadzającej otrzymać zwrot 80% wydatków. Z ustaleń śledztwa wynika, że w tym przypadku było inaczej. Aby otrzymać jak największą refundację podejrzani ustalali cenę szkoleń nawet na kwotę ponad 7 tys. zł za jednodniowe szkolenie lub ponad 20 tys. zł za stacjonarne trzydniowe szkolenie. Następnie pozyskiwali chętnych na szkolenia płacąc im po kilka tysięcy złotych. W związku z wysoką ceną szkoleń prowadząca je firma często sama przekazywała przedsiębiorcom pieniądze, aby „opłacili” u niej zajęcia. W efekcie przedsiębiorców nic one nie kosztowały, a jeszcze otrzymywali od firmy kilka tysięcy złotych. Natomiast firma szkoleniowa przejmowała pozostałą wartość refundacji ze środków unijnych.

Z zebranego materiału dowodowego wynika też podejrzenie, że szkolenia w części były pozorne, a niektóre firmy miały brać udział w kilku różnych szkoleniach. W śledztwie dotychczas ustalono co najmniej 89 podmiotów, które miały otrzymać taką refundację, a stwierdzona wartość start wynosi ponad 3,3 mln zł. Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą KWP w Olsztynie zatrzymali kobietę i mężczyznę, a Prokuratura Okręgowa w Suwałkach przedstawiła im zarzuty. Mężczyzna usłyszał 8 zarzutów, a kobieta 5. Podejrzanym grozi kara do 15 lat pozbawienia wolności.

Czym jest długi COVID-19?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na augustow.naszemiasto.pl Nasze Miasto