Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wojciech Fortuna gratuluje Justynie Kowalczyk. "To zaszczyt być w takim towarzystwie".

(KS)
Wojciech Fortuna trzymał kciuki za złoty medal Justyny Kowalczyk
Wojciech Fortuna trzymał kciuki za złoty medal Justyny Kowalczyk B. Maleszewska
Wojciech Fortuna nie już jedynym polskim złotym medalistą zimowych igrzysk olimpijskich. W sobotę dołączyła do niego Justyna Kowalczyk. - To zaszczyt być w takim towarzystwie - mówi Fortuna "Gazecie Współczesnej".

- Czekałem blisko 40 lat, żeby znowu wysłuchać na zimowej olimpiadzie "Mazurka Dąbrowskiego"- podkreśla Fortuna, który zdobył złoto w skokach narciarskich na igrzyskach w Sapporo w 1972 roku.

Fortuna ani przez chwilę nie zwątpił, że Kowalczyk stanie na najwyższym stopniu podium. - Chyba cała Polska czekała i czuła, że złoto musi być. Ogromnie się cieszę ze zwycięstwa Justyny. W poniedziałek wyślę jej telegram z gratulacjami i swoją książką "Od Marusarza do Małysza i Kowalczyk" - dodaje.

Fortuna jest też pełen uznania dla panczenistek, które w sobotę sięgnęły po brązowy medal w jeździe drużynowej. - Ale się ucieszyłem! Takie nieprzewidziane sukcesu są najlepsze. Dziewczyny zrobiły niesamowitą rzecz. No i zapewniły sobie emerytury. Nie będą musiały w przyszłości wyjeżdżać z kraju i malować Ameryki, żeby zarobić na życie, tak jak ja kiedyś.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna