Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wojciech Kowalewski, były bramkarz reprezentacji Polski, zwyzywany przez kiboli. Zapłacili grzywny

Tomasz Kubaszewski
Za koszulkę Wigier Wojciech Kowalewski zapłacił na licytacji 400 zł. Pieniądze trafiły na konto fundacji, wspierającej dzieci i młodzież
Za koszulkę Wigier Wojciech Kowalewski zapłacił na licytacji 400 zł. Pieniądze trafiły na konto fundacji, wspierającej dzieci i młodzież Akademia 2012
Kibole Wigier, którzy zwyzywali Kowalewskiego, zapłacili grzywny. Za te pieniądze on kupił koszulkę, a skorzystały na tym dzieci.

- Każdy objaw nieuzasadnionej agresji i nienawiści trzeba próbować zmieniać w pozytywne działanie - mówi Wojciech Kowalewski, suwalczanin, były bramkarz reprezentacji Polski.

O sprawie pisaliśmy parę miesięcy temu. W ub.r. pod adresem Kowalewskiego na stadionie suwalskich Wigier, z sektora zajmowanego przez miejscowych kiboli, posypały się najgorsze obelgi. „Kibicom” nie podobało się, że dzieci z prowadzonej przez Kowalewskiego piłkarskiej Akademii 2012 są wożone na mecze Jagiellonii Białystok. Dla suwalskich kiboli Jaga jest bowiem najgorszym wrogiem.

Zobacz też Wojciech Kowalewski - bramkarz o dobrym sercu wyzywany przez kibiców

Kowalewski zgłosił to policji, a ta znalazła czterech sprawców. Każdego z nich sąd skazał na grzywnę i prace społeczne. Teraz m.in. służą jako „pomoc do wszystkiego” w suwalskim szpitalu.

Natomiast z tytułu grzywien na konto Kowalewskiego wpłynęło 1,4 tys. zł. Kupił on za to m.in. koszulkę z podpisami obecnych piłkarzy Wigier. Pieniądze zasiliły Fundację „Sportowcy Dzieciom”.

- Resztę też przekażę na cele społeczne - dodaje Kowalewski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna