Zmianę nazwy województwa podlaskiego proponuje suwalskie stowarzyszenie „Samorządna Suwalszczyzna”.
- To zakłamywanie historii - tłumaczy Jerzy Ząbkiewicz, prezes stowarzyszenia. - Ani Suwalszczyzna, ani Ziemia Łomżyńska z Podlasiem nie mają nic wspólnego.
Skąd pomysł, by odgrzać dawno już zapomniany temat? Niewykluczone zmiany na mapie administracyjnej kraju. Być może nowe województwo powstanie nad morzem, mówi się też o rozdzieleniu Warszawy i woj. mazowieckiego.
Zobacz też Reportaż o Grajewie w The Guardian: 22 tys. ludzi nie ma nic do roboty
- Przy tej okazji należałoby w końcu zrobić porządek z nazwą naszego regionu - tłumaczy Ząbkiewicz.
Dyskusja na ten temat toczyła się już w 1998 r., gdy województwo podlaskie powstawało. Przeciwko tej nazwie protestowało wiele środowisk nie tylko z Suwałk, ale i z Łomży. Bo historyczne Podlasie obejmuje Białystok, Bielsk Podlaski, Mońki czy Wysokie Mazowieckie, ale nie Augustów, Suwałki, Łomżę albo Grajewo.
Zobacz też Port Lotniczy Olsztyn-Mazury w Szymanach. W czwartek pierwszy lot (zdjęcia)
Nigdy nie udało się jednoznacznie ustalić, kto był pomysłodawcą nazwy. Ponoć nie do końca podobała się ona nawet ówczesnym białostockim posłom. W tamtym czasie najwięcej do powiedzenia mieli ci, którzy reprezentowali koalicję AWS-UW. Z naszego regionu byli to m.in. Józef Mozolewski, szef białostockiej Solidarności oraz Michał Kamiński i Marek Kaczyński, reprezentujący Łomżę. Suwałki nie miały wówczas żadnego parlamentarzysty. O debacie na temat nazwy w tamtych czasach słychać nie było.
- Łomża częścią Podlasia z całą pewnością nie jest. Należymy do Mazowsza. Myślę więc, że może warto się nad tym zastanowić - komentuje pomysł suwalczanina Bernadeta Krynicka, posłanka PiS z Łomży.
Wiadomo, że powrót do województw białostockiego, łomżyńskiego i suwalskiego możliwy nie jest.
- Trudno mi dzisiaj powiedzieć, jak województwo miałoby się nazywać - przyznaje posłanka.
Jerzy Ząbkiewicz proponuje „białostocko-suwalskie”. A jak Łomża postawi veto, to po prostu - „białostockie”.
- Istnieje województwo lubelskie i nikt specjalnych pretensji nie zgłasza - tłumaczy.
Dariusz Piontkowski, białostoczanin, historyk z wykształcenia, a zarazem poseł PiS, ma jednak wątpliwości, czy wszyscy mieszkańcy Łomży lub Suwałk chcieliby żyć w województwie „białostockim”.
- Podlaskie już się utrwaliło i chyba nie ma sensu tego zmieniać - uważa. - Po pierwsze: trudno znaleźć lepszą nazwę, a po drugie: trzeba wziąć pod uwagę związane z tym koszty.
Poseł przyznaje jednak, że zdarza mu się poprawiać znajomych, którzy opowiadają o pobycie na Mazurach, czyli np. nad Wigrami.
- Mówię im, że to już nie są Mazury - dodaje Piontkowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?