"Obecnie resort obrony narodowej nie prowadzi prac nad przeformowaniem Warsztatów Technicznych w Łomży na batalion remontowy" - czytamy w odpowiedzi na interpelację posła Lecha Kołakowskiego.
Łomżyński parlamentarzysta apelował o wzmocnienie struktur jednostki wojskowej w Łomży co najmniej do rangi batalionu.
Sztandar w muzeum
Przypomnijmy, że 1. Łomżyński Batalion Remontowy został przeformowany na Warsztaty Techniczne w strukturze 2. Regionalnej Bazy Logistycznej, gdyż rozformowano 1. Dywizję Zmechanizowaną, w skład której wchodził właśnie ów batalion.
Pożegnanie sztandaru 1. Łomżyńskiego Sztandaru Remontowego odbyło się w 2012 r. Trafił on do Muzeum Wojska Polskiego. Czy ma szansę powrócić?
Poseł Kołakowski uważa, że przywrócenie jednostki wojskowej w Łomży jest zasadne - ze względu na obecną sytuację geopolityczną związaną z działaniami Rosji (zajęcie Krymu, walki na Ukrainie). Rośnie napięcie na linii NATO - Rosja, a Łomża jest przecież ważnym punktem obronnym kraju, leży w stosunkowo niewielkiej odległości od granicy z Rosją i Białorusią.
Czesław Mroczek, wiceminister obrony narodowej w odpowiedzi na interpelację podkreśla, że Warsztaty Techniczne w Łomży muszą być rozpatrywane jako element całego systemu logistycznego Sił Zbrojnych RP, a nie tylko jako oddzielna jednostka wojskowa.
- Aktualnie w resorcie obrony narodowej implementowane są postanowienia Programu Rozwoju Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej w latach 2013-2022 - informuje wiceminister, dodając, że zapoczątkowany już został kolejny cykl planistyczny na lata 2017-26. - Zidentyfikowane zagrożenia będą przedmiotem dalszych analiz, co znajdzie swoje odzwierciedlenie w zapisach Programu Rozwoju Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej w latach 2017-2026.
Zwiększą potencjał
Na razie wiceminister Mroczek zapowiada, że potencjalna konieczność rozszerzenia zakresu świadczenia usług przez Warsztaty Techniczne w Łomży wymagać będzie zwiększenia ich potencjału i możliwości remontowych. Jednostka jest systematycznie doposażana w nowoczesne narzędzia i urządzenia warsztatowe. W planach inwestycyjnych przewidziano zaś budowę hali remontowej i myjni samochodowej, a także stanowiska przygotowania sprzętu wojskowego do lakierowania.
Co z tą ochroną?
Ostatnio otrzymaliśmy sygnał, że łomżyńskie obiekty wojskowe (Warsztaty i siedziba WKU) nie są należycie ochraniane przez prywatną firmę ochroniarską, która wygrała przetarg na te usługi. Jak powiedziano nam w 25. Wojskowym Oddziale Gospodarczym w Białymstoku, nie stwierdzono rażących uchybień w tym zakresie.
Dotarliśmy jednak do pisma 25. WOG skierowanego do firmy ochroniarskiej z 20 czerwca, w którym wskazuje się na takie uchybienia i grozi wstrzymaniem realizacji usług ochronnych lub cofnięciem koncesji na prowadzenie tego typu działalności.
Chodzi o fakt dopuszczenia do wykonywania zadań kwalifikowanego pracownika ochrony fizycznej lub kwalifikowanego pracownika zabezpieczenia technicznego osoby nie posiadającej takich uprawnień.
W obliczu obecnych zagrożeń jest to wysoce niepokojące. I daje do myślenia - czy to nie żołnierze powinni chronić obiekty wojskowe?
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?